We wtorek (5.05) około godz. 20:30 policjanci wydziału ruchu drogowego legionowskiej komendy zostali powiadomieni o kolizji, do jakiej doszło na Drodze Wojewódzkiej nr 631, na terenie miejscowości Wólka Radzymińska (gmina Nieporęt). Doszło tam do zderzenia samochodu osobowego z łosiem. W jego wyniku w samochodzie powstały spore uszkodzenia. Zwierzę nie przeżyło.
Przyczyną kolizji było wtargnięcie zwierzęcia na jezdnię, wprost przed nadjeżdżającego opla kierowanego przez 48-letniego Jacka M. Mężczyzna nie był wstanie wyhamować i uderzył w łosia. Zwierzę przeleciało nad dachem samochodu i padło. Kierującemu na szczęście nic się nie stało. Uszkodzeniu uległ jednak przód i dach należącego do 48-latka samochodu.
Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że kierujący oplem był trzeźwy.
/red/
0
0
0
0
0
0
0 0
Dobrze, że wezwał policję. Teraz dostanie mandat od straży leśnej bo łosie pod ochroną. A ciekawe czy łoś miał OC wykupione? 17:24, 06.05.2015