Legionowianin Wojtek Kowalczyk jest już po kolejnym przeszczepie komórek macierzystych. W liście przesłanym do redakcji Legio24 Wojtek dziękuje ludziom dobrej woli, dzięki którym jego marzenie o leczeniu się spełnia...

Pragnę podziękować za wspieranie mnie w mojej walce o zdrowie w mojej drodze nadziei. Dzięki wsparciu tylu osób, kolejny raz udało mi się.  Jestem już po kolejnym przeszczepie komórek macierzystych! Nie było łatwo, ale udało się! Dzięki mojemu zdeterminowaniu i Doktor Kołakowskiej-Fudalej udało się w ciągu tygodnia wyprowadzić zapalenie trzustki i wyniki badań krwi CRP z 74,9 na prawidłowe. Dzięki temu mogłem pojechać na zaplanowany przeszczep komórek macierzystych MSC. Tak długo na niego czekałem, do przeszczepu konieczne było uzyskanie zgody Komisji Bioetycznej. Potem długie oczekiwanie na termin. Najważniejsze jest to , że UDAŁO się i dziś już jestem po przeszczepie wzmocniony i zadowolony. Po prostu szczęśliwy! Wiem, że to nie jest koniec moich zmagań i potrzebne będą kolejne przeszczepy, aby cykl leczenia dawał pomyślny efekt. Przeszczep komórek kosztował 19700 zł. To dzięki Wam, moi Darczyńcy wciąż mogę mieć nadzieję na lepszy oddech, mieć siłę do działania. Zanim miałem przeszczepione komórki drętwiały mi ręce, krótko mogłem siedzieć, dusiło mnie w piersiach. Obecnie poprawiło się oddychanie, mogę nawet śpiewać i dłużej siedzę. Mam nadzieję i wierzę, że każdy kolejny przeszczep da mi siłę na życie i czas do leku Terapii Genowej, na który czekam. To dzięki Waszej pomocy dajecie mi szansę na małe szczęścia i na to, że Najlepsze Musi Przyjść... Mam zaplanowane kolejne terminy przeszczepów komórek macierzystych w Szpitalu Centrum Medyczne KLARA w Częstochowie - przez transplantologa Dr. Dariusza Boruczkowskiego dyr. med. PBKM Polskiego Banku Komórek Macierzystych. Mam nadzieję, że po każdym przeszczepie będę silniejszy. Dziękuję Wszystkim za to, że Jesteście i wspieracie mnie.

Pozdrawiam i dziękuję

Wojciech Kowalczyk www.pokonacsma.pl

Wojtek Kowalczyk ma 25 lat. Od dziecka porusza się na wózku inwalidzkim, cierpi na rdzeniowy zanik mięśni SMA. Dzięki zbiórkom funduszy, w które zaangażowanych jest wielu mieszkańców regionu, chłopak ma szansę na poprawę stanu zdrowia poprzez leczenie komórkami macierzystymi. Terapia jest jednak bardzo droga. Fot. arch. prywatne Wojtka Kowalczyka /red/