Zamknij

Wizz Air nie wraca do Modlina

11:33, 17.07.2013 Aktualizacja: 10:10, 06.12.2015
Skomentuj

Węgierska linia lotnicza Wizz Air zapowiedziała dziś (17.07), że nie wróci do Portu Lotniczego Warszawa/Modlin. Od 18 lipca baza operacyjna przewoźnika na stałe będzie przeniesiona na warszawskie Okęcie. Lotnisko w Modlinie, które 3 lipca zostało ponownie otwarte po zakończeniu remontu pasa startowego może już liczyć tylko na powrót linii Ryanair.


fot. Port Lotniczy Warszawa/Modlin

Wizz Air przeniósł się z Warszawy do Modlina 18 lipca 2012r., tuż po otwarciu lotniska. Wrócił do Portu Chopina już po kilku miesiącach (w grudniu 2012.r), bo jak podawały władze przewoźnika, w podwarszawskim porcie loty były zbyt często odwoływane lub kierowane na Okęcie. To generowało straty dla Wizz Air-a. Problem polegał na tym, że lotnisko w Modlinie nie posiadało systemu ILS, który pomaga lądować w warunkach ograniczonej widoczności. Mgły wielokrotnie paraliżowały więc ruch samolotów. Na chwilę obecną ILS został zainstalowany, a dopuszczony do użytku ma zostać we wrześniu.

Jak podaje portal rynekinfrastruktury.pl na decyzji linii Wizz Air  zaważyła dostępność Lotniska Chopina. Pasażerowie wolą zapłacić więcej za bilet, ale komfortowo dojechać do portu lotniczego. Według przewoźnika aż 70 proc. pasażerów Wizz Aira w ankietach odpowiedziało, że woli latać z Lotniska Chopina. Podkreślali oni, że zły dojazd do Modlina i jego wysoki koszt równoważą zysk z niższych cen biletów. Dodatkowo Lotnisko Chopina oferuje bardzo atrakcyjny system zniżek, nawet do 85%. Zgodnie z cennikiem opłat lotniskowych przewoźnik otwierający nowe trasy, które nie były obsługiwane w ciągu ostatniego roku jako regularne połączenia, może liczyć na rabat.  A tak będą traktowane  wszystkie trasy, na jakich lata Wizz Air, bo oficjalnie ostatnie miesiące pobytu przewoźnika na Okęciu traktowane są jako "tymczasowe przekierowania". Data ogłoszenia decyzji nie jest więc przypadkowa i niesie ze sobą ogromne oszczędności dla węgierskiej linii.

Ryanair - drugi przewoźnik, który korzystał z portu w Modlinie zapowiedział swój powrót na 2 września,  być może wróci wcześniej. Wakacje dla podwarszawskiego lotniska  nie rysują się więc w kolorowych barwach.

Najpierw pogoda, potem uszkodzony pas startowy

W grudniu ubiegłego roku - z powodu uszkodzeń - inspektor nadzoru budowlanego zamknął dwa betonowe odcinki pasa startowego w Modlinie. Po tej decyzji droga startowa skróciła się, co uniemożliwiło obsługę dużych samolotów. Część pasa startowego trzeba było wybudować od nowa.

Spółka APB, która nadzorowała remont drogi startowej na lotnisku w Modlinie zapewnia, że pas wytrzyma aż 40 lat, bo tym razem generalny wykonawca użył odpowiednich kruszyw, które nie będą chłonąć wody i powodować uszkodzeń nawierzchni.

/wł, Rynek Infrastruktury/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%