W niedzielę (18.12) policjanci wydziału ruchu drogowego zatrzymali 54-letniego Krzysztofa M. Mężczyzna, który prowadził samochód będąc kompletnie pijany wpadł podczas rutynowej kontroli. 54-latek usłyszał już zarzuty i oczekuje na rozprawę sądową. Ma także zabezpieczone prawo jazdy.
- Wszystko wydarzyło się w Wierzbicy, w niedzielę przed godz. 16.00. Wówczas to legionowska drogówka zatrzymała do kontroli citroena. Sposób poruszania się auta był dość dziwny, więc przypuszczenie było jedno - kierowca może być pijany - relacjonuje podkom. Emilia Kuligowska, rzecznik prasowa KPP Legionowo.
Kiedy policjanci zbadali stan trzeźwości 54-letniego Krzysztofa M. i alkomat wykazał mu 3,4 promila alkoholu w organizmie nie kryli zdziwienia. Mężczyzna powiedział mundurowym, że wraca ze swojej działki w gminie Serock do domu w Warszawie.
Mężczyzna został zatrzymany, zabezpieczono także jego prawo jazdy. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym po pijanemu. Grozi mu dwa lata więzienia. - W przeszłości Krzysztof M. był już karany za jazdę pod wpływem alkoholu - informuje podkom. Kuligowska.
/red/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz