Zamknij

Wieliszew: Nowy cmentarz będzie niebezpieczny?

13:58, 01.10.2014 Aktualizacja: 16:35, 18.01.2016
Skomentuj

Lokalizacja nowego cmentarza w Wieliszewie wciąż wzbudza spore kontrowersje. Mieszkańcy boją się m.in. zanieczyszczenia wód. Z kolei włodarze gminy starają się całą kwestię bagatelizować.

Przypomnijmy, że na cmentarzu parafialnym w Wieliszewie nie ma już miejsca na nowe groby. Dlatego też gmina podjęła starania mające na celu utworzenie nowej nekropolii. Zgodnie z podjętymi decyzjami, drugi wieliszewski cmentarz ma powstać w rejonie ulic: Przedpełskiego, Podgórnej i Popiełuszki, na terenie o powierzchni około 4 hektarów. Na razie gminie udało się pozyskać na ten cel ponad 2 ha.

W czym problem?


Cały problem polega na tym, że w pobliżu terenu, na którym ma powstać cmentarz, znajduje się Wodociąg Północny. Ponadto tak zwane wody podskórne przebiegają bardzo blisko powierzchni. Dlatego też mieszkańcy martwią się o dwie rzeczy - o zanieczyszczenie ujęć wody i o zalanie grobów położonych na nowej nekropolii.

- Nikt nie mówi ile ma kosztować ziemia, którą będą musieli nawieźć na ten teren i ile tej ziemi potrzeba. Warto to sprawdzić, bo ta historia może się skończyć tak, że w czasie mokrego roku trumny będą... pływały - ostrzega jeden z mieszkańców Wieliszewa.

Co na to władze?


W ostatnim czasie głos w tej sprawie zabrali włodarze gminy Wieliszew. Zastępca wójta, Zenon Popławski, stwierdził, że tam gdzie wody podskórne płyną na głębokości mniejszej niż 2 metry, teren zostanie podniesiony. - Na mapie terenu planowanego cmentarza widać dokładnie, że północna część jest położona niżej niż południowa. Na tym obszarze podniesiemy teren cmentarza do poziomu zgodnego z wymogami przepisów. Dodam od razu, że nie wymaga to nawożenia ziemi; zostanie wykorzystany nadmiar ziemi, który jest zazwyczaj wywożony podczas budowania komór grobowych - stwierdza Popławski.

Ponadto zastępca wójta zaznacza, że na terenach niżej położonych powstanie kaplica, budynek administracyjno-gospodarczy, altana śmietnikowa i parking. Groby będą się natomiast znajdowały wyżej.

Inne środki ostrożności


Najprawdopodobniej zostaną także zastosowane inne środki ostrożności, takie jak: zakaz tworzenia głębokich grobów rodzinnych, wykładanie grobowców gliną oraz zachęcanie mieszkańców do kremacji zwłok. Warto jednak pamiętać, że szczegółowe decyzje w tej kwestii jeszcze nie zapadły.

Ksiądz apeluje


Inaczej zamieszanie wokół cmentarza przedstawił sołtys Wieliszewa, Ludwik Żołek, zwalając całą winę na "siły wywrotowe". - Ludzie nie mówili nic dopóki (...) radni nie zaczęli ich podburzać. To jest przecież jedyna lokalizacja, która jest możliwa. Ludzie o tym wiedzą - stwierdził Żołek. Ponadto sołtys podparł się autorytetem kościoła. - Nawet podczas mszy ksiądz Grzegorz Kucharski nawoływał wielokrotnie, i w ostatnią niedzielę dobitnie to powtórzył podczas ogłoszeń parafialnych, żeby zaprzestać działań, które przeszkadzają w pozyskaniu terenów pod budowę cmentarza - podkreśla Żołek.

Niestety sołtys w żaden sposób nie odniósł się do wątpliwości mieszkańców, dotyczących lokalizacji cmentarza.

Co mówią przepisy?


Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki Komunalnej z 25 sierpnia 1959 roku, teren pod nekropolię powinien być zlokalizowany w sposób wykluczający możliwość wywierania szkodliwego wpływu cmentarza na otoczenie. Z kolei zwierciadło wody gruntowej pod powierzchnią terenu cmentarza powinno znajdować się na głębokość co najmniej 2,5 metra.

Niestety tego ostatniego warunku nie spełnia część terenu, na którym ma powstać nowa wieliszewska nekropolia.

/kh/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

PiotrekPiotrek

0 0

reasumująć Pan Żołek = zagorzały zwolennik Pana Wojta. Ludzi nie podburza opozycja tylko fakty: budowanie cmentarza w wodzie to jest fakt. Podniesienie terenu i nakaz sanepidu to jest fakt. A podniesienie terenu 4 Ha to jest kosz milionow zlotych. Nie da sie tam wysypac tego co sie wybralo z dolka tym bardziej ze zaleca sie kremacje wiec lopata piachu nic tu nie da. Wodociag jest blisko to jest fakt a progonza zawiera jawny wpis ze istnieje duze ryzyko skazenia zalewu i ujecia wody.... Faktem jest to ze Pan Soltys Zolek przy okazji wyborow zaczyna szukac usprawiedliwienia dla nieracjonalnej inwestycji ktora bycmoze bedzie fiaskiem i zwalic odpowiedzialnosc na opozycje "sily zla...". Polecam poszukac zadluzenia gminy przy obecnej wladzy ... w [wymoderowano] jest ranking ... wieliszew zostal najbardziej zadluzona gmina powiatu przy jednoczesnie najwyzszych mozliwych podatkach i wydatkach na urzednika.... brawo a podatki podniosl sam Pan Pawel Kownacki zaraz po otrzymaniu stolka Wojta .... To sa fakty ..... 19:06, 01.10.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

MiroslawMiroslaw

0 0

"jednoczesnie najwyzszych mozliwych podatkach" - Panie Zezoń nieprawda, proszę sprawdzić tabelki.
"A podniesienie terenu 4 Ha to jest kosz milionow zlotych." - proszę o konkrety - podpowiem metr3 piachu to 30 zł. 20:42, 01.10.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

rvrv

0 0

@Mirosław, czyżby z matematyką na bakier? Podniesienie terenu 4ha o 1m przy cenie piachu podanej przez Ciebie to koszt 1,2mln. Niech gmina wynegocjuje nawet 1mln, to nadal milion.
Z-ca Wójta twierdzi, że ziemia będzie pochodzić z komór grobowych. To liczmy. Bierzemy minimalne wymiary wg rozporządzenia ministra infrastruktury i wychodzi, że trzeba pozyskać ziemię z min 12tys. grobów niemurowanych (a czym je zakopać?) lub 30tys. grobów murowanych. Podobno budżet na tą inwestycję to 3,5mln. Jeden już nam odpada, reszta na zakup i uzbrojenie terenu, i tu przestaje dziwić, że właściciele narzekają na niską ich wycenę przez urząd. 15:12, 02.10.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MiroslawMiroslaw

0 0

@RV - nie trzeba podnosić 4 ha to raz, a dwa nawet 1 milion to nie kilkanaście milionów o których populista gada w swoich mediach. 12:08, 03.10.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZdzichoZdzicho

0 0

Po pierwsze koszt 1 m3 ziemi to nie jest całkowity koszt przygotowania terenu, aby spełniały wymogi określone prawem. 30 pln to koszt tylko piasku , ziemi. Ten piasek trzeba przywieźć oraz odpowiednio rozładować i zagęścić. Przy takiej powierzchni koszty są gigantyczne i nieuzasadnione ekonomicznie !!!! Włodarze doskonale o tym wiedzą, ale mają parcie na sukces wyborczy – kampania wyborcza zbliża się wielkimi krokami , a wyborcy będą rozliczać z tej kluczowej i jakże potrzebnej inwestycji ???? Opowiadanie o tym, że ziemia na bieżąco wydobywana z grobów będzie służyła do podnoszenia terenu jest zwykłą ściemą. Gdyby mieszkańcy dowiedzieli się o prawdziwych kosztach to z pewnością reakcją byłaby inna.
Mi to śmierdzi na kilometr … A jeśli okaże się, że protestujący mają rację. Kto poniesie konsekwencję nieuzasadnionego zakupu 2 ha ziemi, docelowo 4 ha ?? Przecież to są publiczne pieniądze. Prasa donosi, że wiadomo było od początku, że teren ten nie spełnia wymogów sanitarnych. Dlaczego w związku z tym uchwalono studium i plan i dokonano zakupu tak ryzykownego terenu pod tą inwestycję??? 15:47, 03.10.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%