W Rajszewie Policja zlikwidowała kolejną uprawę konopi

Policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali dwie osoby podejrzewane o związek z uprawą konopi indyjskiej w Rajszewie. 21-letni Mateusz S. i 20-letni Daniel L. wpadli podczas zasadzki. Na miejscu policjanci zabezpieczyli doniczki z roślinami w różnej fazie rozwoju oraz sadzonki rosnące w ziemi. W miejscu zamieszkania jednego z mężczyzn policjanci znaleźli między innymi 2 sejfy a w nim słoiki i pojemniki z marihuaną. Sąd aresztował już tymczasowo obu mężczyzn na 3 miesiące.

W miniony piątek w Rajszewie przy ulicy Golfowej, na ogólnie dostępnym terenie porośniętym krzewami legionowscy policjanci ujawnili ogrodzoną siatką uprawę konopi indyjskiej. Na zewnątrz ogrodzenia ułożone były zamaskowane trawą i liśćmi deski z powbijanymi do góry ostrzem gwoździami.

W ten sposób "plantatorzy" chcieli dodatkowo zabezpieczyć swoją uprawę przed jej wykryciem i nieproszonymi gości. Na 80 metrach kwadratowych kryminalni znaleźli i zabezpieczyli 29 doniczek z roślinami w różnej fazie rozwoju, oraz 39 roślin rosnących już w ziemi.

Wciąż jednak brakowało osób, które były inicjatorami tego przestępczego procederu, dlatego też policjanci postanowili zorganizować zasadzkę. Cierpliwość kryminalnych opłaciła się, po kilku godzinach nerwowego oczekiwania, kiedy zapadł już zmrok na miejsce uprawy przyszło się dwóch mężczyzn, zaczęli ścinać krzewy i przygotowywać je do zabrania. Wtedy obaj kompletnie zaskoczeni widokiem policjantów zostali zatrzymani.

Podczas przeszukania miejsca zamieszkania Mateusza S. w pokoju, którym zajmował 21-latek kryminalni znaleźli nasiona konopi indyjskiej oraz kilka tysięcy złotych, natomiast w pomieszczeniu gospodarczym w dwóch sejfach ukryte były słoiki z gotowym już suszem marihuany. W sumie około kilograma tego narkotyku.

Mateusz S. przyznał się do uprawy konopi indyjskiej i jej przetwarzania, którym zajmował się prawdopodobnie od czerwca tego roku. Od kilku tygodni pomagał mu w tym Daniel L. Obaj mężczyźni decyzją sądu rejonowego w Legionowie zostali już tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Grozi im odpowiednio do 15 i do 8 lat pozbawienia wolności.

Autor: Robert Szumiata - Oficer Prasowy KPP Legionowo

(źródło: KPP Legionowo)