Święto Ziemniaka 2010

Podczas gminnego święta plonów w Stanisławowie Pierwszym nie zabrakło słów podziękowania za tegoroczne zbiory i pracę rolników, podziwialiśmy piękne kompozycje dożynkowe, ale w centrum zainteresowania obecnych był oczywiście ziemniak. Uroczystość rozpoczęło wciągnięcie na maszt flagi gminnej przez sołtysów Aleksandrowa, Stanisławowa Pierwszego i Rembelszczyzny. Mszę świętą polową odprawił ksiądz proboszcz Piotr Jędrzejewski, który w pięknych słowach podziękował rolnikom za tegoroczne zbiory. Na jego ręce gospodarze sołectw złożyli barwne kompozycje darów pól, łąk i lasów. Wyróżniał się wśród nich wieniec wykonany przez grupę mieszkańców z Józefowa, Kątów Węgierskich i Michałowa-Grabiny. Prezentowany był wcześniej na dożynkach diecezjalnych i ogólnopolskich, aż przyszła kolej na uroczystość gminną. Wyeksponowane przed sceną cieszyły oczy zebranych. Po mszy św. Wójt Gminy Sławomir Maciej Mazur i Przewodniczący Rady Gminy Eugeniusz Woźniakowski serdecznie powitali przybyłych gości i zaprosili ich do wspólnego rozpalenia tradycyjnego ogniska. Przy płonącym ogniu do późnych godzin wieczornych gromadzili się uczestnicy święta. W oczekiwaniu na pieczone ziemniaki rozmawiali i żartowali, a po zapadnięciu zmroku grzali zziębnięte dłonie. Na scenie wystąpił zespół tańca ludowego Nieporęcak, grupa wokalna z Gminnego Ośrodka Kultury, zespół Zegrzynianki, Studio Piosenki. Jagna i Boryna poprowadzili biesiadę ludową, wypełnioną piosenkami i konkursami. Coroczna kartoflada, czyli rywalizacja sprawnościowa z ziemniakami w tle, zgromadziła przed sceną tłumy dopingującej publiczności. Równie wielkie emocje wzbudził wybór Króla i Królowej Ziemniaka, poprzedzony konkursem sprawnego przygotowania frytek. Po wnikliwych obradach komisja podjęła odważną decyzję, wybierając zwycięzców z dwóch par, które uzyskały podobne wyniki. Ksiądz Piotr odczytał akt nominowania, a insygnia władzy z pięknie wyeksponowanymi ziemniakami wręczył parze królewskiej wójt Maciej Mazur. Dużo radości wzbudził program "Gotuj z Maciejem", w którym na żywo były tym razem przygotowywane tradycyjne stanisławowskie lepiochy. Razem z mistrzem kuchni i ochmistrzynią przy stolnicy stanął wójt Mazur oraz radni i sołtysi. Techniki lepienia pierogów zademonstrowali różne, ale efekt końcowy w opinii kosztujących był więcej niż zadowalający. Na scenie także wręczone zostały nagrody laureatom gminnego konkursu na najładniejszy ogród, najlepszą potrawę ziemniaczaną i najsmaczniejsze ciasto. Nagrodę otrzymali również twórcy pięknego wieńca dożynkowego, w postaci wyjazdu w 2011 roku na dożynki w Solecznikach na Litwie. Wiele atrakcji organizatorzy zapewnili poza sceną. Stragany twórców ludowych, warsztaty ceramiczne, namiot Gminnego Ośrodka Kultury, w którym powstawały kompozycje z warzyw, malowanie twarzy, dmuchane zabawki i przejażdżki kucykiem nie pozwalały nikomu nudzić się. W namiocie promocyjnym Urzędu Gminy można było sprawdzić swoją znajomość gminy i wygrać gadżety. Również Gaz System, Bank Spółdzielczy i Bank Rzemiosła i Rolnictwa czekały z gadżetami na chętnych do wypełnienia ankiety. Posilić się można było darmową grochówką z Portu Pilawa i plackami ziemniaczanymi z Rancza Bena, również w ogródkach gastronomicznych trudno było znaleźć wolne miejsce. Wieczorem atmosferę podgrzał zespól Avans, a po nim wystąpił Bayer Full. Żółte stroje członków grupy, z wyszytymi stylizowanymi chińskimi smokami przypominały, że niedługo przy tej samej muzyce bawić się będą miliony ludzi na dalekim wschodzie. Piękna słoneczna pogoda towarzyszyła nam cały dzień. To najprzyjemniejsze zakończenie sezonu, o jakim można pomyśleć - spędzenie dnia ze znajomymi i przyjaciółmi w ciepłych promieniach słońca, mając do wyboru tyle atrakcji. Zapraszamy więc za rok...

(źródło: UG Nieporęt, foto: UG Nieporęt)