Stasi Las: Pijana wtargnęła pod samochód. Przeżyła, ale trafiła do szpitala

Do groźnego w skutkach wypadku drogowego z udziałem pieszej doszło w nocy z piątku na sobotę (26/27.08), około godz. 1:30, na Drodze Krajowej numer 61 w miejscowości Stasi Las (gmina Serock). Zderzenie z samochodem kobieta przypłaciła złamaniem nogi. Pogotowie zabrało ją do szpitala.



Jak relacjonuje naszej redakcji st. asp. Justyna Stopińska z KPP Legionowo najprawdopodobniej winę za spowodowanie wypadku ponosi sama piesza. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika bowiem, że 17-letnia dziewczyna nie dość, że przebiegała przez ruchliwą trasę w niedozwolonym miejscu, to jeszcze czuć było od niej woń alkoholu. - Pobraliśmy od niej krew do badania - informuje st. asp. Stopińska, która zaznacza jednocześnie, że 29-letni kierowca renault, który nie zdążył wyhamować przed wbiegającą na jezdnię pieszą był trzeźwy.

Zderzenie z samochodem młoda kobieta przypłaciła złamaniem nogi. Przybyłe na miejsce pogotowie ratunkowe zabrało ją do szpitala.

Postępowanie mające na celu wyjaśnienie wszelkich okoliczności tego zdarzenia prowadzi Komisariat Policji w Serocku.

/red/