Siedmiu policjantów zostało wyrzuconych z kursu w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie. Funkcjonariusze przyszli na zajęcia pod wpływem alkoholu - dowiedział się serwis policyjni.pl Policjanci przebywali w CSP na kursie specjalistycznym dla funkcjonariuszy ruchu drogowego. Do końca szkolenia zostały im trzy dni. Pechowego ranka mieli kierować ruchem podczas zajęć "na mieście". Gdy stawili się na ćwiczenia jeden z wykładowców wyczuł od nich alkohol. Zaprowadził kursantów do zamkniętego pomieszczenia i kazał każdemu z osobna dmuchać w balonik. - Po niektórych z nich na pierwszy rzut oka było widać, że są pijani - mówi nam nieoficjalnie jeden z oficerów pracujących w CSP.
Okazało się, że z całego plutonu, aż w siedmiu przypadkach alkomat wykazał stan po spożyciu alkoholu. Policjanci tłumaczyli się, że pili Amol, ponieważ dzień wcześniej zatruli się jedzeniem. Z naszych informacji wynika jednak, że dzień wcześniej w części mieszkalnej ośrodka odbyła się zakrapiana impreza. - Sprawa jest poważna, bo przed zajęciami pięciu z nietrzeźwych funkcjonariuszy pobrało broń. Pozostali mieli na tyle dużo rozumu, że poszli na zajęcia bez broni. - dodaje nasz rozmówca. Funkcjonariusze zostali wyrzuceniu z kursu. Kierownictwo CSP nie chciało rozmawiać z dziennikarzami na ten temat. Aktualnie trwa postępowanie wyjaśniające w ich macierzystych jednostkach.
(źródło: Policyjni.pl/wiadomosci.gazeta.pl, foto: CSP)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz