Zamknij

Sąd Apelacyjny potwierdził wyrok dożywocia dla Mariusza Wójcika - byłego zastępcy komendanta KPP Legionowo

12:58, 20.10.2016
Skomentuj

Sąd Apelacyjny w Warszawie podtrzymał wyrok dożywotniej kary więzienia dla byłego zastępcy komendanta Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, Mariusza Wójcika. Tym samym ostatecznie potwierdził, że były policjant w lutym 2011 roku dopuścił się morderstwa biznesmena Dariusza Sołowińskiego. Wyrok w tej sprawie jest prawomocny - informuje we wtorkowym (18.10) wydaniu gazeta Wprost.



O sprawie pisaliśmy w Legio24.pl po raz pierwszy w październiku 2012 roku, kiedy ruszał pierwszy proces byłego zastępcy komendanta KPP Legionowo. Akt oskarżenia zawierał trzy zarzuty. Poza zabójstwem biznesmena Dariusza Sołowińskiego, Mariuszowi Wójcikowi prokurator zarzucał przekroczenie uprawnień oraz zmuszanie do składania fałszywych zeznań. W listopadzie 2015 roku sąd uznał, że były policjant dopuścił się wszystkich zarzucanych mu czynów i skazał go na dożywotnie więzienie. Trudny, poszlakowy proces trwał 3 lata. Warto dodać, że w trakcie jego trwania oskarżony Mariusz Wójcik nigdy nie przyznał się do winy. Nie chciał nawet przyjechać na odczytanie wyroku, od którego ostatecznie się odwołał.

Sprawą ponownie zajął się sąd, tym razem apelacyjny, który podtrzymał wyrok niższej instancji. Jak informuje gazeta Wprost, sędziowie uznali, że w przypadku policjanta, którego obowiązkiem jest stać na straży prawa, zaplanowane z premedytacją zabójstwo zasługuje tylko najwyższy wymiar kary.

Zmasakrował ciało ofiary


Ciało biznesmena Dariusza Sołowińskiego znaleziono w lasach w Kałuszynie (gm. Wieliszew) w marcu 2011 roku. Było poćwiartowane i częściowo spalone. Po krótkim śledztwie podejrzenie padło na byłego zastępcę komendanta KPP Legionowo (później był on komendantem na warszawskiej Białołęce) - Mariusza Wójcika. Miał on mieć powiązania biznesowe z zamordowanym Dariuszem Sołowińskim, od którego wynajmował powierzchnię sklepową w Legionowie. Mężczyźni mieli się pokłócić o 15 tys. złotych. Prokuratura ustaliła, że Mariusz Wójcik czterokrotnie strzelił do Dariusza Sołowińskiego - dwa razy w głowę i dwa razy w plecy. Następnie, aby ukryć ślady zmasakrował zwłoki.

/red/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%