Zamknij

Strajk głodowy w wieliszewskim szpitalu będzie trwał do skutku

09:55, 13.12.2013 Aktualizacja: 21:07, 13.12.2013
Skomentuj

Dziś (13.12), około godziny 9:30 rozpoczął się ostrzegawczy strajk głodowy w Mazowieckim Szpitalu Onkologicznym w Wieliszewie. Jest on protestem wobec działań NFZ-tu, który drastycznie obniżył kontrakty dla wieliszewskiej placówki. Zorganizowane na szybko rozmowy pomiędzy szpitalem, a NFZ nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Przerwany na czas rozmów protest został o godz. 13.30 wznowiony.

fot. Legio24

Protest głodowy odbywa się na pierwszym piętrze, w sali odwiedzin chorych. Bierze w nim udział kilkanaście osób, głównie ze Stowarzyszenia na rzecz chorych na nowotwory "Pacjent jest najważniejszy". Protestujący są dobrej myśli i wierzą, że ich desperacki krok spotka się z reakcją Narodowego Funduszu Zdrowia, który powinien zwiększyć kontrakty dla szpitala. Mirosław Cienkowski, jeden z pomysłodawców szpitala oraz jego organizator powiedział wczoraj portalowi Legio24, że obecna sytuacja placówki jest dramatyczna. W przyszłym roku NFZ zamierza zabrać Mazowieckiemu Szpitalowi w Wieliszewie ponad 30% pieniędzy na chirurgię onkologiczną i aż 70% funduszy na radioterapię. - To kpina z ludzi chorych i potrzebujących pomocy, dodaje Cienkowski, który wraz z innymi zamierza walczyć o pieniądze na leczenie. Już po rozpoczęciu protestu głodowego zorganizowano rozmowy władz szpitala z przedstawicielami Narodowego Funduszu Zdrowia. Na ich czas zawieszono nawet głodówkę. Niestety, po godzinie 13.00 okazało się, że nie przyniosły one pozytywnych rezultatów. - Zostaliśmy bardzo źle potraktowani przez NFZ, dlatego wznawiamy strajk głodowy - poinformował Portal Legio24 po godz. 13.30 Mirosław Cienkowski i dodał, że protest będzie  trwał do skutku. /wł/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%