W czwartek (2.04) około godz. 17:30 policjanci ruchu drogowego legionowskiej komendy zostali wezwani do nietypowej kolizji drogowej w miejscowości Rembelszczyzna (gmina Nieporęt), gdzie na ul. Jana Kazimierza jeden z samochodów osobowych został uszkodzony przez pas zabezpieczający ładunek na naczepie ciężarówki, który naciągnięty niepostrzeżenie wystrzelił.
Jak ustalili policjanci, kierowca ciężarówki marki mercedes, 24-letni Marek A. po załadowaniu naczepy próbował zabezpieczyć przewożony towar za pomocą linki. Ta niestety, naciągnięta, w pewnym momencie wyrwała się i z impetem uderzyła w przejeżdżającą obok toyotę, kierowaną przez 48-letnią Małgorzatę S. W toyocie został uszkodzony dach oraz zniszczone lusterko.
Podczas legitymowania kierowców uczestniczących w kolizji wyszło na jaw, że kierowca ciężarówki w ogóle nie powinien siadać za kierownicą. Nie posiadał on bowiem uprawnień do kierowania pojazdami. - Jazda ciężarówką bez odpowiednich uprawnień mogła się zakończyć tragicznie - powiedziała redakcji Legio24.pl asp. Emilia Kuligowska, rzecznik prasowy KPP Legionowo.
Marek A. został ukarany przez mundurowych podwójnie. Otrzymał mandat zarówno za spowodowanie kolizji, jak i za jazdę bez prawa jazdy - w sumie jego portfel uszczupli się o 750 złotych.
Badanie alkomatem wykazało, że kierujący byli trzeźwi.
/red/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz