We wtorek (24.12) po godzinie 8:00, na granicy Rembelszczyzny i Kątów Węgierskich (gmina Nieporęt) doszło do groźnej kolizji. Na śliskim zakręcie wpadły na siebie dwa samochody osobowe. Kierowcy tylko cudem uniknęli tragedii.
Do zdarzenia doszło na ostrym zakręcie ul. Strużańskiej, który w godzinach porannych był bardzo śliski. Złe warunki na drodze spowodowały, że jadące z naprzeciwka Opel Astra i Mercedes otarły się o siebie, cudem unikając czołowego zderzenia - relacjonuje Jarosław Pisarek z OSP Kąty Węgierskie.
W wyniku zdarzenia jedno auto znalazło się w rowie, a drugie wjechało na przydrożną karpę. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Przybyła na miejsce Straż Pożarna ściągnęła samochody na jezdnię oraz posprzątała miejsce kolizji.
W czasie działań strażaków droga była zamknięta dla ruchu.
/wł/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz