Po tegorocznych przeglądach wałów przeciwpowodziowych wiadomo, że nie są one w najgorszym stanie. Ogólny ich stan można określić jako dobry i zadowalający.
fot. sxc.hu
Jak poinformował redakcję Legio24 Tadeusz Kiliś, nowodworski inspektor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, wały przeciwpowodziowe w powiatach legionowskim i nowodworskim tylko miejscami wymagają szybkich napraw.Nie jest źle
W najlepszej kondycji są zabezpieczenia wzdłuż rzeki Narew na odcinku Nowy Dwór Mazowiecki - PAN Góra oraz wzdłuż Wisły na odcinku Kazuń - Sady. Nieco gorzej jest na pozostałych odcinkach. "W stanie zadowalającym znajdują się lewostronne wały rzeki Wisły Pieńków - Kazuń na terenie gm. Czosnów, Grochale - Secymin na terenie gm. Leoncin, prawostronny wał rzeki Wisły Jabłonna - Nowy Dwór Maz., wał rzeki Narew PAN Góra - Dębe, wały cofkowe rzeki Czarnej i Beniaminówki na terenie gm. Nieporęt." - informuje nas inspektor Tadeusz Kiliś. Dodaje także, że większość z nich wymaga przebudowy.
Tutaj konieczne są poprawki
W naszym regionie znajdują się niestety odcinki wałów, które potrzebują szybkiej przebudowy. W szczególności chodzi o wał rzeki Wisły Jabłonna - Nowy Dwór Maz. oraz wały rzeki Czarnej. Naprawy konieczne są z powodu szkodliwej działalności dzików. Wiadomo już, że zostaną one przeprowadzone na przełomie lipca i sierpnia tego roku, po wyłonieniu wykonawcy prac w ramach przetargu.
Dziki szkodzą, nie ma na nie ratunku?
Dziki czynią sporo szkód, z roku na rok coraz rozleglejszych. Zwierzęta szukając na zabezpieczeniach pożywienia ryją w ziemi osłabiając ich konstrukcję. Sprawa dzików od lat pozostaje nie rozwiązana, wszystko przez przepisy dotyczące programu Natura 2000. "Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych od trzech lat podejmuje działania w celu uzyskania zgody na odstrzał dzików przez koła myśliwskie w międzywalu rzeki Wisły." - informuje nas inspektor Tadeusz Kiliś - "Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska udziela wymijających odpowiedzi na nasze pisma." Wkrótce WZMiUW zamierza wystąpić z wnioskiem o wydanie decyzji w sprawie odstrzału dzików do Sejmiku Województwa Mazowieckiego. Być może taka interwencja pozwoli na znalezienie złotego środka pomiędzy ochroną środowiska i zagrożonych gatunków, a bezpieczeństwem mieszkańców i ich mienia.
Bobry niszczą najbardziej
Z zalecenia Burmistrza Nowego Dworu Mazowieckiego oraz w związku z obecną sytuacją na rzekach, prowadzony będzie monitoring obwałowania. W szczególności zwracana będzie uwaga na zachowanie bobrów. Te zwierzęta wywołują bowiem najwięcej zniszczeń. Jak zaznacza inspektor Tadeusz Kiliś, bobry zagrażają wałom w przypadku przejść fal powodziowych, a takie mogą przejść przez region w okolicach wtorku i środy tj. 20 lub 21 maja. Na bobry ratunku jednak nie ma, bo pomimo ich wysokiej szkodliwości, zwierzęta i ich siedliska objęte są ochroną. /db/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz