W piątek (15.07) miną cztery lata od uruchomienia Portu Lotniczego Warszawa-Modlin - obecnie piątego, największego lotniska w Polsce. Do 9 lipca z jego usług skorzystało już siedem milionów podróżnych. Od początku roku port przyjął 1,5 mln pasażerów.
Od otwarcia lotnisko regularnie odnotowuje wzrost liczby podróżnych, a każdy nowy sezon przynosi nowe trasy i większą częstotliwość regularnych połączeń. W lipcu 2016 roku lotnisko już po raz trzeci zostało wyróżnione przez brytyjski portal lotniczy ANNA AERO, za największą wśród europejskich portów lotniczych dynamikę wzrostu liczby obsługiwanych pasażerów rok do roku. Od 2015 r. port utrzymuje piątą pozycję wśród największych lotnisk w kraju pod względem liczby odpraw (po Lotnisku Chopina w Warszawie, Krakowie, Gdańsku i Katowicach). Według bieżącej prognozy ruchu lotniczego, w całym 2016 r. z modlińskiego portu skorzysta ok. 2,8 mln osób.
Obecnie w ciągu jednego dnia lotnisko obsługuje średnio 8,3 tys. osób oraz 50 regularnych startów i lądowań. Podróżni mają w ofercie 43 kierunki lotnicze do trzynastu państw w Europie, w tym dwa krajowe - do Gdańska i Wrocławia. - Rozwój lotniska wiąże się z rozwojem lokalnej gospodarki i rynku pracy. Jeszcze przed otwarciem portu w okolicach Nowego Dworu Mazowieckiego zaczęły powstawać m. in. hotele, restauracje i parkingi. Nowych inwestycji i usług okołolotniskowych, a co za tym idzie, również nowych miejsc pracy, stale przybywa - mówi Piotr Lenarczyk, Szef Biura Handlowo-Marketingowego Portu Lotniczego Warszawa - Modlin. - Funkcjonowanie lotniska umożliwiło dotychczas utworzenie ponad 1 tys. miejsc pracy w spółkach lotniczych i pozalotniczych oraz w podmiotach działających na trenie i wokół lotniska. Jeszcze w lipcu uruchomiona zostanie pod marką Eat&Fly nowa, dwupoziomowa restauracja przed terminalem, posiadająca taras i ogródek letni, a w sierpniu kawiarnio-lodziarnia Carte d`Or Cafe, na antresoli terminalu pasażerskiego. Poza tym intensywnie już przygotowujemy się do rozbudowy terminalu, dzięki której przepustowość portu w ciągu 2,5-3 lat wzrośnie do co najmniej 5 mln pasażerów obsługiwanych rocznie - dodaje Lenarczyk.
/red/
0
0
0
0
0
0
0 0
Sukces goni sukces ! To dobrze! Tylko kiedy pociągi SKM dojadą do lotniska ? Przesiadki z pociągu do autobusu, to średnia przyjemność. Swojego czasu do lotniska podjeżdżaly pociągi z węglem dla twierdzy i cysterny z paliwem do samolotów. Dlaczego teraz pasażerów wysypuje się z pociągu i z walizami muszą ganiać po kładkach, autobusach, jak w dobrej komedii? Czy odświeżenie starego torowiska i dostosowanie kilkukilometrowej linii przerasta możliwości PKP ? 08:50, 18.07.2016