Zamknij

Recykling pojazdów

09:27, 30.11.2015 Aktualizacja: 17:41, 30.11.2015
Skomentuj

Od kilku lat obowiązuje w Polsce obowiązek poddawania recyklingowi aut wycofanych z eksploatacji. Przepisy zostały wymuszone przez prawodawstwo Unii Europejskiej, która priorytetowo traktuje zagadnienia związane z ochroną środowiska. Sprawdźmy, czym jest recykling pojazdów i jakie zmiany szykują się w przepisach.

Czym jest recykling?


Recykling pojazdów mechanicznych to nic innego, jak poddawanie ich demontażowi w profesjonalnych stacjach prowadzonych pod nadzorem marszałków poszczególnych województw. Pamiętajmy, że istnieje zakaz samodzielnego złomowania aut i sprzedawania na części poszczególnych elementów składowych. Polskie prawo, dostosowane do unijnych wytycznych, chroni przede wszystkim środowisko, które może ucierpieć wskutek niekontrolowanego rozkładu części porzuconych po lasach, wyciekających płynów i uszkodzonych akumulatorów.

Jak wygląda proces demontażu pojazdu?


Najważniejsze dokumenty, jakie musimy zabrać ze sobą na stację demontażu to dowód rejestracyjny auta, dokument tożsamości właściciela oraz karta pojazdu. Jeśli z przyczyn technicznych nie możemy samodzielnie przetransportować auta do kasacji, możemy zamówić lawetę - większość stacji demontażu oferuje taką pomoc. Wszystkie czynności, jakim poddawany jest samochód określone są w specjalnym rozporządzeniu, stanowiącym akt wykonawczy w stosunku do ustawy o recyklingu. Na wstępie auto zostaje zważone - jego rzeczywista waga musi być w 90% zgodna z wagą zapisaną w dowodzie rejestracyjnym. Pracownicy stacji zajmują się między innymi osuszaniem płynów, takich jak paliwo, olej silnikowy, płyn chłodzący, demontowany jest również akumulator oraz poduszka powietrzna. Należy usunąć wszelkie niebezpieczne elementy, które mogą stanowić zagrożenie dla środowiska naturalnego.

Co dalej?


Właściciele pojazdów wycofanych z eksploatacji i poddanych procedurze recyklingu za dostarczenie auta otrzymują przeciętnie 400-600 złotych. Pamiętajmy również, że dostaniemy specjalne zaświadczenie, z którym należy udać się do wydziału komunikacji urzędu miasta lub starostwa w celu wyrejestrowania pojazdu. Kolejnym krokiem powinno być zawiadomienie towarzystwa ubezpieczeniowego, w którym mieliśmy wykupione OC. Dzięki temu mamy możliwość dostania zwrotu nadpłaty składki. Jeśli nasze auto uległo wypadkowi lub jego naprawa przestała być opłacalna, nie zwlekajmy więc z decyzją o recyklingu.

Idą zmiany


Warto nadmienić, że prawo dotyczące demontażu aut ciągle ulega modyfikacjom. Szykują się kolejne zmiany w recyklingu pojazdów, a nowe przepisy zaczną obowiązywać już od stycznia 2016 roku. Zlikwidowana zostanie tzw. opłata recyklingowa, która do tej pory wynosiła 500 zł, a jej uiszczenie było konieczne przy każdorazowym sprowadzeniu do Polski używanego pojazdu i warunkowało jego legalne zarejestrowanie. Z kolei podmioty zajmujące się sprowadzaniem używanych aut z zagranicy zostaną obarczone większą odpowiedzialnością - komisy samochodowe mają bowiem utworzyć stacje zbierania pojazdów wycofanych z eksploatacji. (źródło: http://www.mamauto.pl/)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

MiłoszMiłosz

0 0

W Polsce jeździ setki aut które powinny być już dawno oddane do kasacji. Co najgorsze fala starszych aut cały czas napływa do nas z zagranicy. 09:20, 12.09.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

kpkp

0 0

W Polsce mieszka sporo ludzi którzy już dawno powinni palnąć łbem w ścianę. Co najgorsze ich liczba przybywa. Recykling starych pojazdów to wymyślone prze unię narzędzie do obdzierania ludzi z kasy oraz nabijania kabzy właścicieli koncernów samochodowych, którzy produkują auta w ten sposób aby po 10 latach nadawały się tylko do recyklingu. Dzięki temu procesowi przeciętny zjadacz chleba w ciągu swojego życia obciąża środowisko naturalne produkcją 10 samochodów, ich recyklingiem, utylizacją plastiku z którego jest zrobiony. Gdyby samochody były robione tak jak 20 lat temu to człowiek w swoim życiu jeździłby pięcioma autami i było by to dużo zdrowsze dla otoczenia. A unia jeszcze podkręca ten proces skracając przepisami okres użytkowania pojazdu. W tym samym czasie normy zużycia paliwa i emisji spalin są fikcją,ponieważ emisją się handluje a zużycie nie spada bo ta sama unia musi dbać o odpowiedni poziom zużycia paliwa. Wszak z tego są podatki, koperty i dobrobyt. 13:21, 12.09.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%