Przed nami 5 dni Żałoby Narodowej

Do piątku (16 kwietnia), do północy trwać będzie Żałoba Narodowa, zarządzona przez pełniącego obowiązki Prezydenta, Marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego. Będzie to czas zadumy, modlitwy i analizowania tego co się stało na przeklętej "katyńskiej" ziemi. W ciągu ułamka sekundy Polska straciła najwybitniejszych przedstawicieli narodu. Prezydenta, Pierwszą Damę, wice marszałków Sejmu i Senatu, posłów, senatorów,urzędników Kancelarii Prezydenta,prezesów : IPN,NBP, Rzecznika Praw Obywatelskich, wszystkich dowódców wojskowych, a także kombatantów, biskupów, kapelanów... To największa tragedia Polski od czasów II Wojny Światowej. Dziś nikt nie ma wątpliwości, że czas w którym przyszło nam żyć jest trudny i wyjątkowy, że zapisze się czarnymi zgłoskami na kartach historii.

Przechodząc ulicami Legionowa w niedzielne przedpołudnie, udając się na uroczystości pod legionowskim ratuszem widziałem twarze moich współbraci Polaków, mieszkańców Legionowa. Były smutne i pełne zadumy. A tam, pod ratuszem kiedy zabrzmiał Narodowy Hymn wielu mieszkańców już nie ukrywało łez w oczach. Płakały kobiety, płakali mężczyźni.  Bez względu na swoje sympatie polityczne wszyscy oddali hołd tym, którzy zginęli, pełniąc swoją służbę wobec Ojczyzny i jej obywateli. Atmosfera niedzielnego spotkania pod ratuszem długo zapadnie w mojej pamięci. Nazwiska odczytywane przez Leszka Smuniewskiego do tej pory dźwięczą mi w uszach, tak samo jak słowa honorowej obywatelki Legionowa Bronisławy Mazur, która ze łzami w oczach prosiła Matkę Boską, Królową Polski by przytuliła nas do swego serca w tych ciężkich  chwilach...

Wyjątkowość kończącego się weekendu i zmiana jaka nastąpiła w Polakach rodzi życzenie, by tak już zostało. By ta okropna, niewyobrażalna tragedia odmieniła nasze serca. Byśmy byli lepsi dla siebie, byśmy nie z grymasem na twarzy, ale z uśmiechem witali swojego sąsiada. Byśmy nigdy nie zapomnieli o tych co odeszli, o tych którzy złożyli ofiarę najwyższą.