Od 9 do 15 maja polskie i niemieckie dzieci wzięły udział w programie "Muzyczna Podróż na Mazury" grając koncerty i zwiedzając okolice Mrągowa.
Spotkanie odbyło się w Camp Rodowo k. Mrągowa. W niedzielę 9 maja na miejsce dotarły dzieci oraz opiekunowie z klasy orkiestry dętej Szkoły Podstawowej im. St. Moniuszki w Łajskach. Dzieci strasznie bały się jak wyjdzie wspólne granie z gośćmi z Niemiec. W poniedziałek po południu, po ponad 20-godzinnej podróży silną grupą uczniowie Orkiestry Dętej (Bläserklasse) ze szkoły Theo - Koch Schule w Grünberg dotarli do Rodowa i wspólnie z "Łajszczakami" bawiły się w zabawy integracyjne przygotowane przez pracowników Fundacji Rodowo.
Następnego dnia od samego rana na dziedzińcu ośrodka trwały próby orkiestry w której skład wchodziły obie klasy. Był to też sprawdzian dla pedagogów - Heike Kratz-Gunkel (opiekun grupy niemieckiej), Justyna Niegierysz oraz Piotr Wróbel bez taryfy ulgowej motywowali dzieci do coraz to większego wysiłku, dyrygując na zmianę aż do późnego wieczora.
W Olsztynie grupa nie spędziła dużo czasu, przed pierwszym występem pojawiły się problemy i trzeba było zrobić korektę sekcji trębaczy. Dzięki postawie i przygotowaniu dzieci grupa zagrała tego dnia dwa koncerty. Rano w Szkole Podstawowej Nr 1 a wieczorem w - Miejskim Domu Kultury. Między występami muzyków w Ratuszu przyjął Zastępca Burmistrza Miasta Mrągowo, które jest miastem bliźniaczym niemieckiego Grünbergu.
Największe emocje przyszły kiedy grupa przyjechała do Łajsk. Po wspólnym obiedzie dzieci i opiekunowie zaczęli przygotowania i próby do występu w Ratuszu miejskim w Legionowie.W piątek 14 maja o godz. 18 rozpoczął się finałowy koncert. Pod batutą tria dyrygentów Kratz-Gunkel/Niegierysz/Wróbel orkiestra zagrała m.in. hymn Eurowizji, Odę do Radości, hejnał miasta Legionowo, Przybyła orkiestra do Ratusza ( parafraza pieśni Przybyli ułani) , Melodię na orkiestrę i puzon basowy - W.A. Mozart oraz muzykę z filmu "Titanic". Szczególnym momentem było odegranie hymnu Polski oraz hymnu Niemiec przez niemieckich uczniów z Theo - Koch Schule. Publiczność była bardzo zadowolona z występu.
Ostatnią noc niemieckie dzieci spędziły w domach swoich kolegów w Łajskach. Większość dzieci dało już znać u kogo chce zanocować. Najtrudniejszy moment to moment rozstania, po wspólnym zwiedzaniu Warszawy i pożegnaniu, nie było końca uścisków. Dzieci niemieckie były żegnane ze łzami w oczach jak i goście odjeżdzali zapłakani.
(źródło: www.wieliszew.pl, foto: www.wieliszew.pl)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz