W nocy ze środy na czwartek (29/30.10) chwilę przed godziną 23:00 do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie o pożarze baraku w Nowym Dworze Mazowieckim przy ulicy Długiej. Pod wskazany adres udał się zastęp straży z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej.

Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy zastali drewniany budynek objęty płomieniami. Ogień zajął także poddasze jednego z sąsiednich domów. W związku z tym zdecydowano o wysłaniu na miejsce kolejnych zastępów.

Ostatecznie z domu ewakuowano mieszkańców, a interweniujący strażacy rozwinęli linie gaśnicze i przystąpili do gaszenia płomieni. Do zdarzenia zadysponowano także pogotowie energetyczne, które odcięło dopływ prądu.

Gasili przez 2 godziny

Ponieważ pożar objął poddasze domu, strażacy musieli usunąć elementy dachu, aby dostać się do warstwy słomy, która ociepla dach budynku. Po ugaszeniu płomieni sprawdzono dom za pomocą kamery termowizyjnej. Następnie dozorem nad nadpalonym budynkiem zajął się jeden zastęp z OSP Nowy Dwór Mazowiecki, a pozostałe wozy wróciły do strażnicy.

Akcja gaśnicza, w której brało udział aż 7 zastępów straży, trwała w sumie 2 godziny. W wyniku pożaru drewniany barak doszczętnie spłonął. Ponadto nadpalony został dach i część pomieszczeń budynku mieszkalnego. Oprócz tego w czasie działań straży całe wnętrze domu zostało zalane wodą.



/mk/