Zamknij

Nieporęt: Spłonęło 0,15 hektara lasu

10:12, 01.08.2014 Aktualizacja: 16:04, 01.08.2014
Skomentuj
reo

W czwartek (31.07) legionowska straż interweniowała cztery razy. W tym dniu strażacy m.in. przez ponad trzy godziny gasili groźny pożar, usuwali uszkodzone drzewa oraz zostali wezwani do samochodu osobowego, który wypadł z drogi.

Fot. OSP Legionowo

Niestety sucha i upalna pogoda sprzyja wybuchaniu pożarów, zwłaszcza na terenach leśnych. Tak właśnie było w czwartek w Nieporęcie, gdzie płomienie objęły duży fragment lasu. Informacja o tym zdarzeniu wpłynęła do dyżurnego straży o godzinie 17:02. Na miejsce natychmiast zadysponowano trzy zastępy. Po przybyciu strażacy stwierdzili, że płonie około 0,15 ha poszycia i natychmiast przystąpili do akcji gaśniczej. Działania polegały na stłumieniu ognia za pomocą trzech prądów wody oraz na przelaniu całego terenu wodą dla bezpieczeństwa. W sumie akcja trwała aż 3 godziny i 16 minut. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie odniósł żadnych obrażeń.

Dwa drzewa w 30 minut

W ostatnim dniu lipca strażacy usuwali także uszkodzone drzewa, które stwarzały zagrożenie dla mieszkańców. O godzinie 16:23 straż została powiadomiona o spróchniałym drzewie, które przewracając się uszkodziło linię telefoniczną w Legionowie, przy ulicy Chrobrego. Na szczęście zajście okazało się niegroźne - interweniujący zastęp zabezpieczył zarówno zwalony pień, jak i zniszczone kable. Po zakończeniu działań strażacy zauważyli, że w pobliżu znajdowało się drugie uszkodzone drzewo, które w każdej chwili mogło runąć na ziemię. Straż bez chwili wahania wycięła niebezpieczny pień. Podwójna akcja drzewna trwała jedynie 30 minut.

Samochód w rowie

O godzinie 16:21 dyżurny straży pożarnej odebrał zgłoszenie o samochodzie osobowym, który wypadł z drogi w miejscowości Czarna Struga (gmina Nieporęt). Zadysponowany zastęp zastał na miejscu uszkodzone auto marki opel astra, którym podróżowały trzy osoby, w tym 7-letnie dziecko. Na szczęście wszyscy opuścili pojazd o własnych siłach jeszcze przed przybyciem straży. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu i posprzątaniu miejsca zdarzenia, zakręceniu zaworu gazu LPG oraz odłączeniu akumulatora w samochodzie. W wyniku zajścia nikt nie odniósł żadnych obrażeń. Akcja trwała 47 minut.

Kolejny pożar

31 lipca strażacy zostali także wezwani do pożaru śmieci w Legionowie przy ulicy Polskiej Organizacji Wojskowej. Zadysponowany na miejsce zastęp szybko stłumił ogień za pomocą jednego prądu wody. Akcja trwała 18 minut. /kh/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%