Zamknij

Nieporęt: Leżała na walizce i płakała. Nikt się nie zainteresował

12:16, 21.08.2014 Aktualizacja: 10:01, 22.08.2014
Skomentuj

We wtorek (19.08) około godziny 15:10 funkcjonariusze straży gminnej, patrolujący Dziką Plażę w Nieporęcie, natknęli się na 26-letnią kobietę, która leżała na walizce i płakała. Historia dziewczyny okazała się dużo bardziej zawiła, niż mogłoby się wydawać.

Fot. arch. Legio24

Zagadnięta przez strażników kobieta powiedziała, że przyjechała do Warszawy z Krakowa, gdzie spotkała się z niedawno poznanym mężczyzną, który miał ukraść jej około 1000 złotych. Interweniujący mundurowi postanowili przewieźć 26-latkę do siedziby straży gminnej. W toku dalszych czynności funkcjonariusze skontaktowali się telefonicznie ze znajomym kobiety, który stwierdził, że jakiś czas temu przerwała ona terapię dla osób uzależnionych od alkoholu i środków odurzających.

Była odurzona?

Cała sprawa zaczęła się robić z minuty na minutę coraz bardziej skomplikowana - w pewnym momencie kobieta oświadczyła strażnikom, że może być pod wpływem narkotyków. Jakby tego było mało, 26-latka na przemian płakała i śmiała się, a kontakt z nią był raczej ograniczony. Dziewczyna nie potrafiła także powiedzieć jak znalazła się w Nieporęcie.

Pogotowie, policja i list gończy

Ponieważ cała sytuacja stawała się coraz bardziej poważna, strażnicy zdecydowali o wezwaniu policji i karetki pogotowia. Ostatecznie okazało się, że 26-latka jest poszukiwana listem gończym, wobec czego trafiła do celi.

Nikt nie pomógł

Ta zawiła historia ma niestety drugie, niepokojące dno. Płaczącą kobietą nie zainteresował się ani jeden przechodzień. Zwykle osoby leżące na ziemi lub zachowujące się w dziwny sposób zostają od razu zaszufladkowane jako alkoholicy, narkomani lub menele, od których trzeba się jak najszybciej oddalić. Warto pamiętać, że w takich przypadkach może być potrzebna pilna pomoc - lepiej zaoferować pomoc "pijaczkowi", niż nie pomóc komuś, kto jest w prawdziwej potrzebie. Od tego może zależeć życie lub zdrowie innych. /kh/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

Sławomir GuzikSławomir Guzik

0 0

Brak zainteresowania przechodniów to następstwo nacjonalizacji miłości bliźniego. Jeżeli człowiek już nie odpowiada za pomoc swojemu sąsiadowi, ponieważ zadania te przejęło państwo, zabierając zarazem 83% dochodu przeciętnemu obywatelowi, to w konsekwencji mamy rozpad więzi społecznych i poczucia odpowiedzialności za przechodnia.

cytat idealny na tą okazję:
"socjalizm bohatersko rozwiązuje problemy nie znane w żadnym innych systemie"
Stefan Kisielewski 12:26, 21.08.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

PawełPaweł

0 0

Kiedyś pomogłem pijanemu wstać, podprowadziłem pod blok (znałem z widzenia człowieka), a on później oskarżył mnie o kradzież pieniędzy z portfela (twierdził, że miał 700 zl, i pamięta że go odprowadzałem). Koniec końców finał był taki, że gościu pił z koleżkami, którzy postanowili go upić do nieprzytomności, bo wiedzieli że ma dużo kasy. Spili, okradli, zostawili w krzakach... Sorry, wiem że, to antyspołeczne ale nie, nie będę pomagał pijaczkom, naćpanym, a jeśli ktoś będzie potrzebował pomocy na ulicy to poprosi. Parę lat temu w centrum miasta na zatłoczonej ulicy dostałem zawału serca, osunąłem się na ziemie i z ledwością ale wydusiłem z siebie: Pomocy ludzie, nie jestem pijany chyba mam zawał! Nie skończyłem mówić, już ludzie się zbiegli, zaczęli dzwonić po pomoc. A jeśli, ktoś nie potrafi zachować umiaru i doprowadza się do takiego stanu, że leży gdzieś w krzakach zarzygany, to fakt! Ma problem, ale to on ma problem a nie my. 14:18, 21.08.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kwiatkowski z LegionKwiatkowski z Legion

0 0

1. Mamy w kraju 17 formoacji upoważnionych do noszenia i używania broni.
2. Mamy w kraju 10 służb specjalnych upoważnionych do kontroli operacyjnej (podsłuchów).
3. Mamy w kraju KILKASET TYSIĘCY duchownych miłujących bliźniego.
4. Mamy w kraju armię urzędasów.

MAMY W KRAJU MULTUM PODATNIKÓW OPŁACAJACYCH TO TAŁATAJSTWO WYMIENIONE WYŻEJ i ja się pytam: O CO TU QRWA CHODZI ?

Straz miejska zajęła się babą płaczącą na walizce - a ja się cieszę, że jej nie zgwałcili !!!

WNIOSEK: NIECH KAZDY ROBI TO CO DO NIEGO NALEŻY I ZA CO POBIERA UPOSAŻENIE całkiem niezłe I BEZ POMPATYCZNYCH WZRUSZEŃ BO JUZ ZACZYNAM PŁAKAĆ !!! 15:24, 21.08.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PetroniuszPetroniusz

0 0

Kolega Kwiatkowski, chyba ma żal do całego świata bo musi żyć. Fakt, w naszym pięknym kraju nad Wisłą coraz to więcej różnych formacji mundurowych, ale każda z nich jest potrzebna. Osobiście jestem za systemem funkcjonującym w USiA. Tam w mieście rządzi szeryf i Jego dryblasy, czyli takie polskie strażniki miejskie. Utrzymuje ich prezydent/burmistrz, a służby państwowe wykorzystywane są do bardzo poważnych rzeczy. W Polsce jest na odwrót, straż miejska gania po Warszawie narkomanów, karze za parkowania i picie piwa, a Policja czyha na biednych kierowców, którzy jeżdżą na czerwonym świetle... Co do samej interwencji strażników - uważam, że wykonali swoją pracę mam nadzieję, że w fachowy sposób tyle. Czy warto o tym pisać? Nie mi oceniać, ale znieczulica polaków jest coraz większa jak to podkreślił p. Guzik. Do Pawła - art. 162 Kodeksu Karnego - zapraszam do lektury. pozdr. 17:29, 21.08.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kwiatkowski z LegionKwiatkowski z Legion

0 0

""Nieporęt: Leżała na walizce i płakała. Nikt się nie zainteresował" a w treści artykułu czytamy, że zainteresowała się straż miejska a nawet inne służby. Czasem warto dobrać właściwy tytuł do artykułu by nie pisać powieści.... Mamy wystarczająco dużo służb i instytucji odpowiedzialnych za podnoszenie płaczących, leżących na walizkach i poszukiwanych listami gończymi. Strażnicy zrobili to co do nich należy. Udzielanie pomocy ludziom poszukiwanym listami gończymi, przez osoby postronne, to śliski temat i tu znieczulica jest nawet wskazana ...
Kolego Petroniuszu, co chciałem napisać to napisałem i nie prosiłem o tłumaczenie mojego tekstu z polskiego na polski. Nie wiem, co wąchałeś podczas klepania w klawiaturę, ale nie znalazłem w swoim tekście wzmianki, że mam pretensje do całego świata..... Staraj się czytać ze zrozumieniem, pozdrawiam !!! 08:37, 22.08.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zygmuntzygmunt

0 0

Petroniuszu chyba chciałeś zostać policjantem na testach nie poszło i jesteś strażnikiem, ogarnij swój stan 10:11, 22.08.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

marekmarek

0 0

Sławomir Guzik

Masz coś mądrego do powiedzenia czy tylko klepiesz niczym nie poparte dyrdymały rodem ze ściągawek dla gimnazjum, produkowanych przez wyznawców JKM? 14:48, 22.08.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%