Okres przed wyborami to czas kampanii. To właśnie wtedy zasypywani jesteśmy wszelkiego rodzaju reklamami kandydatów na nowych samorządowców. Jednakże stanowcze "nie" dla plakatów wyborczych mówi firma odpowiedzialna za urządzenia telekomunikacyjne.
Komitety wyborcze powinny dokładnie przemyśleć, gdzie wieszają plakaty swoich kandydatów na prezydentów, wójtów czy radnych. Powieszenie ich na elementach związanych z infrastrukturą telekomunikacyjną, może się spotkać z konkretnymi konsekwencjami.
Firma odpowiedzialna za urządzenia telekomunikacyjne (Orange Polska S.A.) rozesłała pisma do władz samorządowych z informacją o zakazie umieszczania wyborczych obwieszczeń i plakatów na skrzynkach, szafkach telekomunikacyjnych i przede wszystkim na słupach.
Obklejają i nie usuwają
W latach ubiegłych po wyborach pozostawała cała masa plakatów, których komitety nie usunęły, pomimo tego że mają taki obowiązek. Orange Polska S.A. ma już tego dość i dlatego zawczasu nie wyraziła zgody na obklejanie należącej do spółki urządzeń. - W ubiegłych latach po zakończeniu kampanii wyborczych Orange Polska S.A. zmuszona była na własny koszt uprzątać obwieszczenia i plakaty mimo wysyłanych pism do właściwych komitetów wyborczych. Urządzenia techniczne nie są przeznaczone do umieszczania tego typu informacji - informuje Michał Minda, Dyrektor Obsługi Technicznej Klienta w Warszawie.
/nk/
Zobacz także:
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz