Mazowiecki Oddział NFZ rozwiązał umowę na kontraktowanie świadczeń medycznych z działającą na terenie Legionowa i Jabłonny kliniką ortopedyczną OSTEON. Krok ten jest efektem kontroli, jaką Fundusz przeprowadził w placówce po medialnej burzy sprzed kilku tygodni. NFZ potwierdził, że klinika dwa razy pobierała pieniądze za usługi medyczne - od pacjentów i z kasy funduszu.
fot. sxc.hu
Mazowiecki NFZ przeprowadził w latach 2012-2013 trzy kontrole w OSTEONIE, ostatnią kilka tygodni temu. Ich podstawą były skargi pacjentów napływające do Funduszu oraz doniesienia medialne m.in. Gazety Wyborczej i telewizji TVN. Wszystkie kontrole potwierdziły, że świadczenia udzielone pacjentom na zasadach komercyjnych zostały jednocześnie wykazane w dokumentach rozliczeniowych przekazywanych do NFZ. Teraz klinika będzie musiała zwrócić nienależnie pobrane środki.
Dziennikarskie śledztwo przeprowadzone przez program telewizyjny Uwaga oraz Gazetę Wyborczą odkryło także inne nieprawidłowości. Wyszło na jaw, że tkanka do przeszczepu przeznaczona dla jednej osoby, w Jabłonnie wszczepiana była nawet trzem pacjentom. Okazało się również, że w OSTEONIE proponowano potencjalnym pacjentom za ciężkie pieniądze operacje całkowicie zdrowych kończyn.
Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga Południe prowadzi już postępowanie w tej sprawie. Sprawdzane jest, czy doszło do wyłudzenia pieniędzy z kasy NFZ oraz czy nie doszło do narażenia zdrowia i życia pacjentów. Zastępca prokuratora okręgowego Warszawa Praga - Mariusz Piłat zastrzega, że nikomu nie postawiono na razie zarzutów, bo postępowanie cały czas trwa a do prokuratury zgaszają się nowi poszkodowani.
O nowych faktach w tej sprawie będziemy informować w Legio24.
/wł, Gazeta Wyborcza/
Bożena12:59, 26.07.2013
0 0
Dlaczego w artykule napisano, że za wszystkie zabiegi klinika pobierała podwójnie? W moim przypadku nie jest to prawda. Miałam operację na kolano w tej klinice w 2012 roku, z której jestem bardzo zadowolona i żadnych pieniędzy nikt ode mnie nie chciał. Zabieg przeprowadzono w ramach umowy z NFZ, o czym poinformowałam NFZ w piśmie, które w ramach kontroli tej kliniki, do mnie przysłał. Dziwne to wszystko. Można domniemywać, że ktoś celowo oczernił klinikę z jakieś zemsty, może? 12:59, 26.07.2013
markiza16:21, 26.05.2016
0 0
udało ci się kobieto, albo jesteś podstawioną osobą przez klinikę 16:21, 26.05.2016