Ma 8 miesięcy na przejście całej Kanady

Jakub Muda, bo o nim mowa, wybierze się w 8-miesięczną wyprawę w poprzek Kanady. Piszemy o nim nie tylko dlatego, że to ekstremalnie trudna wyprawa. Jeszcze jednym istotnym dla nas powodem jest fakt, iż Jakub jest Polakiem, a wywodzi się z Gminy Nieporęt.


Cała ekstremalnie trudna eskapada w poprzek Kanady, nazywana "Maratonem nadziei", ma trwać 8 miesięcy. W takim czasie Jakub Muda będzie musiał przemierzyć północnoamerykański ląd od wybrzeża Pacyfiku do brzegów Atlantyku.

Start się opóźnia

Jakub miał wyruszyć 7 stycznia. Start niestety się opóźnia ze względu na braki w ekwipunku i chęci lepszego przygotowania. Mężczyzna nie daje jednak za wygraną i zapewnia, że wyruszy w drogę, ucierając tym samym nosa niektórym niedowiarkom z naszej ojczyzny.

Jakub. Kim jest?

Jakub na stałe mieszka w Kanadzie, dlatego też między innymi właśnie ten kraj postanowił przebyć legendarnym szlakiem "Maratonu nadziei". Dokładnych powodów, dla których chce przejść tyle kilometrów jeszcze nie zdradził, ma to zrobić po wyruszeniu w trasę. Co więcej o Jakubie? Pochodzi z Mazowsza, a dokładnie z Gminy Nieporęt. Zaraz po maturze wyjechał z Polski do Kanady i właśnie tam wypełnia swoją niecodzienną codzienność. Chcąc podjąć pracę w Kanadyjskiej Agencji Kosmicznej swoją naukę skupił na chemii i matematyce. Ma to go doprowadzić do lotu w kosmos.

Wyprawa życia

Przed Jakubem ambitne i poważne plany. Niewątpliwie pieczołowicie przygotowywana eskapada przybliży go do nich. Jak mówił Jakub Portalowi Onet, szukał on od wielu lat jakiejś inspiracji do wyprawy. - Na początku myślałem nad pokonaniem szlaku św. Jakuba do Santiago de Compostela w Hiszpanii, jednak trasa licząca zaledwie tysiąc kilometrów wydała się zbyt oczywista i popularna. Później zobaczyłem film "Into the Wild", który opowiada o przygodach na Alasce. Stał się dla mnie bodźcem, ale wciąż były to tylko luźne rozważania. Konkrety pojawiły się w lutym, kiedy poznałem historię Foxa i jego "Maratonu Nadziei". Wiedziałem, że znalazłem swój cel - mówi przed rozpoczęciem wyprawy dla Onet.pl Jakub Muda.

Terry Fox wyruszył w trasę w poprzek Kanady w 1980 roku, kiedy był studentem, tak jak Jakub. Eskapadę nazwał "Maratonem nadziei", ponieważ zamierzał zbierać fundusze na walkę z rakiem, na którego sam zapadł.

Jakubie - jesteśmy z Tobą! Życzymy powodzenia tak w chwili startu, jak i podczas całej wyprawy!

/nk/