Zamknij

List motywacyjny - klucz do sukcesu, czy przeżytek?

08:19, 01.02.2016 Aktualizacja: 12:54, 06.03.2016
Skomentuj

Jeszcze niedawno prawie wszyscy pracodawcy - na wstępnym etapie rekrutacji - wymagali od kandydatów złożenia, poza CV, także listu motywacyjnego. Choć obecnie jego znaczenie w procesie zatrudniania maleje, to jednak pozwala kandydatowi do pracy na uzupełnienie swojej oferty o dane, dla których brakuje miejsca w CV. Trzeba jednak pamiętać o dobrym przygotowaniu tego dokumentu. Kiepski list może nawet pozbawić nas szans na wymarzoną pracę.

Dla wielu rekruterów list motywacyjny wciąż jest bardzo ważnym elementem naszej aplikacji. O ile CV daje przedsiębiorcy pojęcie o naszym wykształceniu, doświadczeniu zawodowym, czy odbytych kursach, o tyle list motywacyjny jest idealną przestrzenią do przekazania rekruterowi danych dodatkowych, takich jak choćby udowodnienia naszego prawdziwego zainteresowania oferowanym stanowiskiem, czy krótkiego przedstawienia naszej osoby - naszych zainteresowań, dodatkowych umiejętności, czy listy projektów, które tworzyliśmy.

Nie wysyłaj gotowych szablonów


Specjaliści od rekrutacji w największych polskich formach są zgodni co do jednego - zarówno CV jak i list motywacyjny powinien być naszym dziełem, bo ma odzwierciedlać nie tylko nasze kompetencje zawodowe, ale także i osobowość. Jak więc napisać dobry list motywacyjny?

Tutaj najlepszą wskazówką mogą się okazać rady renomowanych, profesjonalnych portali internetowych, które na co dzień zajmują się tematyką zatrudnienia. Bardzo przystępna instrukcja napisania dobrego, profesjonalnego listu motywacyjnego znajduje się na stronie Pracuj.pl. Redaktorzy portalu w krótkim instruktarzu omawiają zagadnienia związane z jego zawartością, czy długością.

Pamiętajmy jednak, by list zawierał konkretne informacje. W przypadku wielu firm przysłowiowe "lanie wody" przyniesie nam bowiem więcej szkody niż pożytku.

/red/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%