Aż 18 razy musieli w sobotę (15.03) wyjeżdżać legionowscy strażacy do zdarzeń wywołanych silnym wiatrem. Wichura wiejąca z prędkością dochodzącą do 100 km/h uszkadzała przede wszystkim drzewa i napowietrzne linie energetyczne.
fot. arch. OSP
Już około godz. 7:00 rano wichura uszkodziła ogrodzenie terenu budowy legionowskiego Centrum Komunikacyjnego. Zrobiony z metalowych elementów płot przewrócił się w okolicy dawnego składu materiałów budowlanych, przy ul. Kościuszki. Na szczęście w pobliżu nie przebywały żadne osoby. Naporowi wiatru nie mogły się także oprzeć napowietrzne linie energetyczne. Do najpoważniejszego zdarzenia tego typu doszło tuż przy sklepie Biedronka, przy ul. Sowińskiego w Legionowie. Kable stwarzały zagrożenie dla ludzi, którzy przyszli do sklepu na zakupy. Do czasu przyjazdu ekipy pogotowia energetycznego teren zabezpieczała straż miejska. Około 13:40 do uszkodzonego przewodu w miejscowości Karolino (gmina Serock) została natomiast wezwana straż pożarna. Kabel zwisał nad jezdnią i powodował zagrożenie dla ruchu.Drzewo przygniotło samochód
Kolejnych 17 wyjazdów straży pożarnej dotyczyło usuwania lub zabezpieczania powalonych i uszkodzonych drzew oraz połamanych konarów i gałęzi. Zdarzenia te występowały na terenie całego powiatu. Najpoważniejsze z nich miało miejsce w Legionowie, przy ul. Aleksandra Wilcza, gdzie na prywatnej posesji drzewo wyrwane z korzeniami przewróciło się na zaparkowany samochód marki Skoda Fabia. W samochodzie został uszkodzony dach i prawe, tylne drzwi. Działania strażaków przybyłych na miejsce zdarzenia polegały na podniesieniu pnia i wydobyciu spod niego pojazdu. Sporo kłopotów sprawił także konar zwisający nad ul. Grottgera, również w Legionowie. Do jego usunięcia trzeba było użyć podnośnika. W sobotę (15.03) strażacy byli również trzykrotnie wzywani do pożarów sadzy w kominie. Tutaj także dużą rolę odgrywał wiatr, który zaburzał ciąg powietrza w instalacjach kominowych. /wł/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz