W punktach sprzedaży prasy na terenie powiatu legionowskiego jest już dostępny najnowszy numer najstarszego lokalnego tygodnika - Mazowieckie To i Owo. W tym wydaniu niezależni dziennikarze skupili się przede wszystkim na uciążliwym działaniu asfaltowni w Łajskach. Okoliczni mieszkańcy zamiast zakładu chcą, aby w jego miejscu powstało osiedle mieszkaniowe. Co poza tym?
- Porwany pociąg w Legionowie - 35-latek trafił na 2 miesiące za kraty,
- Radni umywają ręce - nie chcą kontrolować miejskiej spółki,
- Grunty na własność od 1 października - zmiany ustawy o użytkowaniu wieczystym gruntów,
- Niekończąca się opowieść - kiedy dojdzie do rozbiórki betoniarni w Kałuszynie?
- Gmina "wyrolowana" z komunikacji - ciąg dalszy kontrowersji wokół linii autobusowych,
- Nie obniżą podatków - nie będzie zwolnień w podatku od nieruchomości!
- Nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych - skarbówka weryfikuje oświadczenia radnych,
- Muzyka łagodzi obyczaje - czyli refleksje zwykłego Melomana.
Tradycyjnie już w Mazowieckim To i Owo także spora dawka wiadomości sportowych, aktualny program TV oraz garść rozrywki.
/QK/
Adrian09:23, 22.09.2017
0 0
Radny Cichocki ma błędne oświadczenie. Raz jest w spółce budowlanej w Kobyłce i czerpie z tego dochody, raz nie jest. Mylą mu się lata i kwoty. Jak przy tak prostej sprawie się gubi nie powinien być radnym. Ciekawe jak po ustawie likwidującej stanowiska asystenckie w JST poradzi sobie jako urzędnik, który musi być w pracy 8-16, a nie może pozwalać sobie na jeżdżenie po szkołach i innych eventach i otrzymywać za to kasę z publicznych środków 09:23, 22.09.2017