Zamknij

Legionowski: Kolej do Zegrza - inwestycja pod znakiem zapytania?

13:34, 04.04.2016 Aktualizacja: 11:11, 15.12.2021
Skomentuj

Wali się kolejna przedwyborcza obietnica byłego starosty legionowskiego, a obecnie posła z ramienia Platformy Obywatelskiej - Jana Grabca. Tym razem chodzi o rewitalizację linii kolejowej do Zegrza. Samorządowcy z terenu powiatu legionowskiego muszą prosić Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego o umieszczenie inwestycji w "odpowiednich dokumentach szczebla regionalnego" aby PKP PLK mogło się starać o dofinansowanie na realizację zadania.



Specjalny list w sprawie rewitalizacji linii kolejowej do Zegrza samorządowcy z powiatu legionowskiego wysłali do Marszałka Województwa Mazowieckiego, Adama Struzika. Jego treść została zaakceptowana przez starostwo i włodarzy wszystkich gmin podczas ostatniego spotkania konwentu samorządowego, który odbył się w marcu. W liście czytamy między innymi "... W imieniu powiatu legionowskiego, zwracam się z prośbą o ujęcie realizacji przedmiotowego zadania inwestycyjnego w odpowiednich dokumentach szczebla regionalnego, na podstawie których inwestor (PKP PLK - red.) mógłby starać się o jego współfinansowanie z funduszy strukturalnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego 2014-2020.".

W liście samorządowców z powiatu legionowskiego do Marszałka Struzika możemy znaleźć wiele argumentów przemawiających za przeprowadzeniem remontu linii kolejowej do Zegrza. Według wyliczeń w rejonie oddziaływania nowego połączenia kolejowego miałoby się znaleźć 73 tys. mieszkańców - przede wszystkim z terenu gminy Nieporęt oraz Serock. Liczba to może być nawet większa, z uwagi na plan zagospodarowania gminy Serock, który przewiduje największe zasiedlenie terenów leżących pomiędzy miastem Serock, a miejscowością Zegrze Południowe (gmina Nieporęt). Nie bez znaczenia jest również fakt - co zauważają samorządowcy - że stacja kolejowa w Zegrzu Południowym wzmocniłaby atrakcyjność turystyczną obszaru Zalewu Zegrzyńskiego i mogłaby być wykorzystywana porą letnią przez turystów.

Historia planów renowacji linii kolejowej do Zegrza sięga jesieni 2014 roku. Podczas trwającej wtedy kampanii wyborczej była jednym ze sztandarowych pomysłów byłego starosty Jana Grabca. Kiedy Grabiec startował do sejmu z list PO także obiecywał szybką realizację inwestycji - podobnie jak miało to miejsce w przypadku remontu legionowskiego odcinka DK61.

O tym co zostało w tej sprawie zrobione od jesieni 2014 roku piszemy szeroko TUTAJ.

/red/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(17)

KacperKacper

0 0

Kiełbasa wyborcza... i tak nikt już nie wierzy platformie... Janek, *bujaj las a nie nas*... ;) 18:55, 04.04.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

marko_omarko_o

0 0

Wybraliście PiS. Pytajcie Błaszczaka co sądzi o projekcie i co zamierza z tym zrobić 08:14, 05.04.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HubertHubert

0 0

Marko - Błaszczak nie obiecywał od lat tego samego (szpital, kolejka) więc wykonuj grzecznie swoją urzędniczą pracę zamiast wypisywać głupoty w godzinach swojej pracy za którą wszyscy płacimy. 11:39, 06.04.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

StefStef

0 0

@Hubert, mam rozumieć że Błaszczak ma głęboko w poważaniu powiat z którego się wywodzi i nie będzie działał na rzecz jego rozwoju a Ty się z tego cieszysz? 16:14, 06.04.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DaroDaro

0 0

marko_o napisał
"Wybraliście PiS. Pytajcie Błaszczaka co sądzi o projekcie i co zamierza z tym zrobić"


Przykład idzie z góry. Niedawno przeczytałem w jednym z wywiadów że Smogorzewski po wygraniu przez PiS wyborów będzie sie domagał rozbudowy DK61 i budowy szpitala w Legionowie
Przez 8 lat pierdzieliście w stołki, nie zrobiliście dla tego miasta nic bo ważniejsze było robienie "biznesów" i teraz wymagacie aby ktoś realizował wasze obietnice wyborcze
Wstyd i żenada 20:12, 06.04.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WiktorWiktor

0 0

Teraz przedstawiciel PO może się tłumaczyć się, że chciał dobrze ale PiS wygrał wybory. Ale inna sprawa, że jak by 8 lat rządów tej formacji pokazało jak się buduje a nie kradnie to może wówczas ziomal miał by okazję spełnić swoje obietnice jako minister a nie jako poseł. 21:15, 06.04.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jolkajolka

0 0

Grabiec szukał POparcia przed wyborami,to obiecywał gruszki na wierzbie,a teraz lansuje się od czasu,do czasu przy oszukańcach.Jego partia tak ma. 09:00, 07.04.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

rmrm

0 0

Historia planów renowacji linii kolejowej do Zegrza sięga wielu lat wstecz od jesieni 2014 roku... nie była to obietnica skrojona na potrzeby kampanii wyborczej (choć oczywiście w jej ramach wykorzystywana), ale postulat samorządowców z powiatu legionowskiego (w tym m.in. starosty Grabca), nad którym debatowano właściwie od kiedy zlikwidowano stację w Zegrzu (głośna swego czasu sprawa Fermaty). Przypominam "Zegrzyka" Kolei Mazowieckich (ostatecznie kursującego jako "Michałek" do Wieliszewa PKP).

Wrzucanie pomysłu przywrócenia połączenia kolejowego do Zegrza (jak i remontu trasy 61 - także sprawy liczącej lat kilkanaście jeśli nie kilkadziesiąt) do obietnic wyborczych Grabca i ekipy PO, jest kuriozalne i głupie. Mówili o tym od lat politycy w zasadzie wszystkich sił politycznych i samorządowych. Powinno zatem zależeć na ich realizacji także obecnie rządzącej ekipie. Co do Błaszczaka, który podobno tego nie obiecywał - nasz poseł zawsze zachowywał się tak, jakby fakt jego wyboru z okręgu podwarszawskiego nie miał najmniejszego znaczenia, pan poseł zawsze sprawiał wrażenie jakby reprezentował przede wszystkim swoją partię (i co smutne chyba takie są właśnie oczekiwania jego wyborców). 16:28, 07.04.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

IwonaIwona

0 0

Jakbym słyszała pokretne tłumaczenia Grabca i spółki. "Wiele lat wstecz" a potem "od jesieni 2014", to śmiechu warte! Proszę się douczyć. 09:20, 08.04.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RVRV

0 0

@rm, sięgnij do informacji sprzed lat, kto przyczynił się do dewastacji tej linii i dlaczego jej renowacja była nie na rękę nierządcom Legionowa. Owszem podejmowali działania zasłonowe w postaci niby rozmów z PLK ale z założeniem - nie da się. Inne działania? Listy intencyjne nie są konkretnymi działaniami, a przedwyborcze pokazówki były żenujące.
Fermata ponoć była nie do ruszenia, to jakim cudem na tym terenie radny z Nieporętu postawił pokaźną inwestycję?
Nie mam złudzeń, że ekipie PO nie zależało na rewitalizacji. W okolicach zbudowali potężną koalicję. Mogli zrobić wiele, nie zrobili nic. Nadal mogą, nie robią nic. Szkoda, że do tej pory nie dotarło do nich, że lokalny włodarz i szef ich partii wykorzystał ich i wybił się na ich naiwności, a teraz ma ich głęboko w ....
Lokalny PIS jest za słabo osadzony by cokolwiek zadziałać. , resztą, tereny po Fermacie ponoć są sprzedawane pod inną zapewne prywatną inwestycję, dalej dacie sobie mydlić oczy, że komukolwiek z decydentów zależy na odbudowie linii? 11:25, 09.04.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WiktorWiktor

0 0

Cały ten układ PO wysłać w kosmos bez prawa powrotu na planetę Ziemia. Skład "Fermata" nie miał by szansy powstać gdyby nie chory pomysł (nieformalna umowa) z PKP na coś takiego. Przecież linia 028 nie została zlikwidowana i zaorana a jedynie zamknięta dla ruchu pasażerskiego. Sieć trakcyjna czy to skradziona przez osoby z zewnątrz czy na życzenie przyjacieli "królika" też się nie dowiemy. Fakt jest że skład samochodów miał się dobrze i dzięki linii kolejowej samochody mogły być w prosty sposób transportowane wprost ze stacji towarowej w W-wie.
Złoty interes, za złoty żeby teraz wydawać kasę na rewitalizację linii po to aby jeździli po niej ludzie. Mydlenie oczu zapewne będzie trwało dopóki ludzie będą głupie pytania zadawali kiedy, aż sprawa przyschnie do następnych wyborów samorządowych to się pokropi wodą i odgrzeje i tak dookoła Wojtek.
Na szczęście ludzi inteligentnych pamiętliwych przybywa, kolejny raz na tę papkę nikt się nie da skusić. 22:23, 09.04.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PiotrPiotr

0 0

Tu nigdy nie było nawet odrobiny dobrej woli aby reaktywować tę linię bo bardziej liczyły się lokalne biznesiki z których zysk czerpali wszyscy zainteresowani
Przecież kolej nie oddała swojego terenu za darmo
Nikt nie jest zainteresowany aby tę linię reaktywować.
Te wszystkie listy intencyjne,plany na rok xxxx,rzekomy brak funduszy to zwykłe wymówki które mają uzasadnić brak chęci 00:17, 10.04.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MLML

0 0

Ta linia nie ma sensu ekonomicznego przy obecnym modelu finansowania przewozów polegającym na dopłatach od gmin. Bajką jest 73000 osób w zasięgu - cała gmina Serock, to 11000 osób, z gminy Nieporęt 843 osoby z Zegrza Południowego. Kto ma za to płacić i z jaką częstotliwością jeździliby pociągi ??? 15:06, 11.04.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DaroDaro

0 0

Skoro linia nie ma sensu ekonomicznego to po jaką cholerę w kółko wałkuje się temat jej reaktywacji
Po to aby zrobić sobie kampanię wyborczą w kolejarskiej czapce przy wódeczce ???
Linie do Zegrza to nie tylko mieszkańcy to szansa na zmniejszenie korków na drodze gdy pojawi się szansa dojechania tam pociągiem
Nikt nie wpadł na pomysł likwidacji linii kolejowych do miejscowości turystycznych gdzie poza sezonem mieszka tylko garstka mieszkańców.
Niestety jestem w takim wieku że doskonale pamiętam jaką frekwencją cieszyły się pociągi nad Zegrze
A gdyby dotarłyby tam pociągi SKM i ludzie mogliby dojechać nad Zegrze na kartę miejską to pociągi w lato byłyby pełne
No tak ale "niedasię"i "ktozatozapłąci" 21:21, 11.04.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RVRV

0 0

@ML, ta linia ma sens ale głównie dla mieszkańców Serocka, Pułtuska i tamtyxh okolic i pod warunkiem budowy P+R bezpłatnego dla posiadaczy bileu, a dla pozostałych w rozsądnych cenach. Cały ruch, jaki przetacza się przez Legionowo i Nieporęt, rano i po południu kończyłby się w naprawdę dobrym do tego miejscu. Tabun aut jest nie mały. Bywają dni kiedy auta stoją już na wysokości polmozbytu w Michałowie. P+R służyłoby też amatorom zalewu. Latem auta zalegają Zegrze, gdzie popadnie. Mieszkańcy powiatu zyskają, mniejszy ruch samochodowy, a przy tym zyska ekologia. Mieszkańcy stolicy zyskają dogodne połączenie na weekendowe wypady. 22:37, 11.04.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZgredekZgredek

0 0

Gdyby uruchomiono dworzec w Zegrzu stracił by sens P+R oraz dworzec w Legionowie... szumnie nazwany centrum przesiadkowym! Więc pomyślcie dlaczego tyle czasu jest to blokowane? 11:10, 12.04.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PawełPaweł

0 0

Dziwne 843 osoby zamieszkują Zegrze Południowe a jest tam:
pętla czerwoniaka,
sklepy,
fryzjer,
poczta,
kościół,
przedszkole,
ośrodek kultury,
przychodnia
pizzeria
to dlaczego przy ok. 1000 osób w Jadwisinie nie ma tego wszystkiego ? 10:45, 15.08.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%