Policjanci z wydziału ruchu drogowego odnotowali we wtorek (22.04) aż pięć kolizji na drogach całego powiatu legionowskiego. Były to przede wszystkim niegroźne stłuczki, ale w dwóch przypadkach samochody zderzyły się z wybiegającymi na jezdnię zwierzętami.
fot. policja.pl
We wtorkowy poranek, około godz. 6:15 na ul. Jana Kazimierza w Nieporęcie pod koła kierowanej przez 40-letniego Wojciecha P. Hondy wbiegł jelonek. Zwierzę na szczęście przeżyło zderzenie, jednak policyjny raport milczy na temat ewentualnych obrażeń. Przybyli na miejsce funkcjonariusze policji ustalili, że to właśnie jelonek jest winny spowodowania kolizji i odstąpili od ukarania kierowcy mandatem karnym. Do drugiej kolizji z udziałem zwierzęcia doszło około 18:30 w miejscowości Janówek Pierwszy (gmina Wieliszew). Pod jadący ul. Nowodworską samochód marki Audi wbiegł pies. Na szczęście zwierzę nie odniosło poważnych obrażeń. Mundurowi, którzy zostali wezwani do kolizji stwierdzili, że winną jej spowodowania jest właścicielka psa, która wyprowadzając zwierzę na spacer nie założyła mu smyczy. Policjanci ukarali Agnieszkę S. 50 złotowym mandatem karnym. Pozostałe wtorkowe kolizje, to niegroźne stłuczki. Na obwodnicy Serocka, około 8:40 Honda zderzyła się z Peugotem, w Legionowie na Jagiellońskiej, około godz. 16:20 Opel uderzył w Renault, a na Suwalnej, również w Legionowie, po godz. 18:00 kierowca Forda spowodował stłuczkę z Toyotą. Wszyscy uczestnicy kolizji byli trzeźwi. Funkcjonariusze wystawili mandaty na łączną kwotę 1000 złotych. /wł/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz