W czwartek (15.05) legionowscy strażacy byli wzywani do aż 9 zdarzeń. Wśród nich były m.in. 4 pożary oraz latawiec kitesurfingowy, który utknął na drzewie.
Fot. Legio24
O godzinie 20:45 dyżurny straży pożarnej odebrał zgłoszenie o pożarze pustostanu w miejscowości Janówek I (gmina Wieliszew). W chwili przybycia na miejsce pierwszych wozów ogniem objęty był dach budynku. Strażacy natychmiast przystąpili do gaszenia pożaru poprzez podanie 3 prądów wody. Następnie - po przygaszeniu płomieni - przelali całość wodą oraz rozebrali nadpalone części konstrukcji, w celu dotarcia do zarzewi ognia. W akcji, która trwała 3 godziny i 12 minut, brało udział 5 zastępów straży. W Janówku I około godziny 16:30 doszło także do pożaru kontenera na terenie zakładu Animar. Na miejsce wysłano 3 zastępy strażaków, którzy ugasili płomienie poprzez podanie 2 prądów wody. Tego dnia doszło jeszcze do dwóch niegroźnych pożarów w Legionowie - na ulicy Leśnej spłonęła toaleta publiczna Toi Toi, natomiast na Zegrzyńskiej płomienie strawiły pojemnik na ubrania. Obydwa pożary zostały szybko ugaszone.Latawiec zagrażał przechodniom
O godzinie 18:14 strażacy zostali poproszeni o zdjęcie latawca kitesurfingowego, który utknął na drzewie w Nieporęcie. Ponieważ latawiec zagrażał przechodzącym w pobliżu mieszkańcom, na miejsce natychmiast wysłano 1 zastęp straży. Na szczęście sprzęt został szybko zdjęty z drzewa i oddany właścicielowi. /kh/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz