Od piątkowego popołudnia (16.12) do niedzielnego wieczora (18.12) policjanci odnotowali na drogach powiatu legionowskiego aż 12 kolizji. Ich przyczyną było nie tylko roztargnienie kierujących, ale także zły stan nawierzchni. Do najpoważniejszych zdarzeń doszło w Józefowie (gmina Nieporęt), Legionowie, na al. Róż oraz w Wieliszewie, na ul. Modlińskiej.



W sobotę (17.12) około godz. 8:30 jadąca ul. Strużańską w miejscowości Józefów 44-letnia kierująca samochodem marki nissan nagle straciła panowanie nad pojazdem, wpadła w poślizg i po kolei zderzyła się z barierą energochłonną, znakiem drogowym i słupem oświetleniowym. Na koniec wypadła z drogi i wpadła do rowu melioracyjnego, w którym znajduje się niewielka sadzawka. - Na szczęście samochód nie spadł do wody, ale obok. To prawdopodobnie uratowało kobiecie nie tylko zdrowie, ale także i życie - mówi naszej redakcji podkom. Emilia Kuligowska, rzecznik prasowa KPP Legionowo. - To cud, ale kierującej nic się nie stało - dodaje.

Przybyli na miejsce policjanci ukarali sprawczynię kolizji mandatem karnym. W usuwaniu skutków zdarzenia brała udział straż pożarna.

Zobacz galerię zdjęć ze zdarzenia, Fot. KP PSP Legionowo



W sobotni wieczór, około godz. 18:45 do groźnie wyglądającej kolizji doszło także w Legionowie przy skrzyżowaniu al. Róż z al. Legionów, gdzie 61-letni mężczyzna, kierujący toyotą także stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się ze słupem energetycznym. Choć zdarzenie wyglądało groźnie, to kierującemu nic się nie stało. - Także w tym przypadku policyjne dochodzenie zakończyło się wystawieniem mandatu - informuje podkom. Kuligowska, rzeczniczka legionowskiej policji.

Zobacz galerię zdjęć ze zdarzenia, Fot. Czytelnik, Mariusz Mich



Najprawdopodobniej śliska nawierzchnia była także przyczyną kolizji do której doszło w niedzielny poranek (18.12) około godz. 5:50 na ul. Modlińskiej w Wieliszewie, gdzie 34-letnia kobieta, kierująca toyotą wpadła w poślizg i uderzyła w przystanek autobusowy "Wiśniowa 01". Tutaj także skończyło się wyłącznie na strachu. Kierująca nie odniosła bowiem żadnych obrażeń ciała. Niestety jej portfel uszczupli się o kilkaset złotych, które będzie musiała zapłacić tytułem otrzymanego od policjantów mandatu.

W sumie od piątkowego południa do niedzielnego wieczora policjanci z powiatu legionowskiego odnotowali aż 12 kolizji drogowych.

/red/