Zaledwie kilka dni temu na łamach Portalu Legio24.pl informowaliśmy, że Urząd Miasta Legionowo przygotowuje się do ogłoszenia przetargu na wydzierżawienie nowego, legionowskiego dworca wraz z parkingiem wielopoziomowym po stronie os. Piaski i to bez zgody Szwajcarów, którzy inwestycję w większości sfinansowali. - Takiej zgody nie potrzebujemy - informowała Tamara Mytkowska, rzeczniczka ratusza. Okazuje się jednak, że zgoda na takie działanie jest konieczna. Urząd musi jednak poprosić o nią nie Szwajcarów, a Krajową Instytucję Koordynującą, czego do tej pory nie zrobił, przynajmniej nie bezpośrednio.
Stowarzyszenie Legionowskich Lokatorów dokładnie badając legalność działań Urzędu Miasta Legionowo w sprawie zapowiedzianej dzierżawy Centrum Komunikacyjnego wysłało kilka dni temu zapytania w tej sprawie do Krajowej Instytucji Koordynującej działającej przy Ministerstwie Rozwoju. Odpowiedź, która nadeszła okazała się druzgocącą dla legionowskich urzędników.
- W odpowiedzi na pytania dotyczące planów dzierżawy legionowskiego Centrum Komunikacyjnego uprzejmie informuję, że wydzierżawienie infrastruktury wybudowanej w ramach projektu KIK/28 ( Centrum Komunikacyjne w Legionowie - red.) wymaga zgody Krajowej Instytucji Koordynującej (KIK). Do chwili obecnej Instytucja Realizująca (Urząd Miasta Legionowo - red.) nie wystąpiła do KIK o udzielenie takiej zgody. Wniosek w tej sprawie został skierowany do Instytucji Pośredniczącej (Centrum Projektów Polska Cyfrowa), która po jego weryfikacji prześle go do KIK - pisze do przedstawicieli Stowarzyszenia Legionowskich Lokatorów Konrad Łaciński z Wydziału Analiz Prawnych Ministerstwa Rozwoju.
Jakby tego było mało okazało się, że KIK nie posiada nawet informacji jakoby legionowskim dworcem miała zarządzać Miejska Biblioteka Publiczna, a fakt ten potwierdził sam prezydent Smogorzewski w rozmowie z reporterem Legio24.pl. Widać więc poważny chaos w działaniach legionowskich urzędników, którzy nie informują instytucji koordynującej projekt Centrum Komunikacyjnego o istotnych kwestiach.
SLL zdziwione działaniami ratusza w sprawie dworca
Cezary Orłowski, działacz Stowarzyszenia Legionowskich Lokatorów nie kryje oburzenia. - Jak to jest, że rzecznik ratusza Tamara Mytkowska wysyła informację do mediów, że zgody na wydzierżawienie Centrum Komunikacyjnego nie są wymagane, skoro prawda jest zupełnie inna? Wbrew stanowisku Urzędu Miasta zgody na wydzierżawienie Centrum Komunikacyjnego są konieczne - pisze do redakcji Portalu Legio24.pl Cezary Orłowski, który jednocześnie zapowiada, że Stowarzyszenie Legionowskich Lokatorów będzie dalej bacznie obserwować rozwój sytuacji związanej z Centrum Komunikacyjnym i spełniać rolę kontrolną poczynań władz Legionowa, której niestety nie realizuje Rada Miasta.
Co to jest KIK?
KIK to Krajowa Instytucja Koordynująca. W większości krajów partnerskich jest to ta sama jednostka rządowa, która jest odpowiedzialna za nadzór nad wdrażaniem programów finansowanych z Funduszy Strukturalnych, Funduszu Spójności oraz Norweskiego Mechanizmu Finansowego. W Polsce rolę Krajowej Instytucji Koordynującej pełni Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Departament Programów Pomocowych.
Główne zadania Instytucji obejmują między innymi nadzór nad realizacją projektów powstałych w ramach Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy. Właśnie w ramach tego programu została dofinansowana budowa legionowskiego Centrum Komunikacyjnego.
/red/
Przeczytaj więcej:
0
0
0
0
0
0
0 0
Ta cała Tamara powinna nosić skrzynki w markecie, razem ze swoim szefem ! 23:12, 11.10.2016
0 0
Nie obrażaj pracowników marketów. Piszesz jakbyś pierwszy raz spotkał się z niedorzecznościami, jakie opowiada ta kobieta. 10:17, 12.10.2016
0 0
Tamara, niestety, nadaje się do dupy. Literalnie - jak można zmyślać na poczekaniu bzdury bez sprawdzenie, co to za rzecznik, to jest gorsze nawet niż Kajdanowicz (ikona beznadziejnej ściemy) 21:19, 12.10.2016
0 0
"...i spełnienia oczekiwań ze strony jej użytkowników – mieszkańców Legionowa." taaaaaak na pewno jest ;( 12:53, 13.10.2016
0 0
Przez miesiąc od otwarcia dworca analizowali, że akceptacja nie jest niezbędna do ogłoszenia przetargu? Czytać ze zrozumieniem nie potrafią nasi urzędnicy? Czy oni wogóle coś wiedzą na temat pracy, którą wykonują? Tamara ośmiesza Ratusz kaźdą kolejną swoją wypowiedzią. 22:46, 13.10.2016