Legionowo: Wycięli stare drzewa rosnące przy budynku starostwa. Komu przeszkadzały?

Kilka dni temu do naszej redakcji przyszedł list od Czytelniczki, która jest oburzona faktem wycięcia starych drzew rosnących w bliskim sąsiedztwie budynku Starostwa Powiatowego w Legionowie. Ponieważ Czytelniczka poinformowała nas, że jednym z powodów wycinki mógł być fakt, że drzewa po prostu "przeszkadzały" jednej z urzędniczek, postanowiliśmy sprawę zbadać.



Kilka dni temu na skrzynkę mailową Portalu Legio24.pl otrzymaliśmy list od Czytelniczki. Kobieta była zbulwersowana niedawną wycinką drzew rosnących dotychczas przy budynku Starostwa Powiatowego w Legionowie. List ten cytujemy w całości: "Jestem oburzona wycinką drzew, pięknych i zdrowych modrzewi przed budynkiem starostwa. Podobno jakiejś urzędniczce przeszkadzały, bo było jej ciemno. Proszę zainteresować się, jak to możliwe, że dostali pozwolenie na takie coś i to z takiego powodu! Na Piłsudskiego wycięto również zdrowy dorodny srebrny klon. Kiosk ominęli, a drzewo wycięli aby zrobić ścieżkę rowerową. Bloki stawiają, zagęszczają. Legionowo będzie betonową pustynią". Natychmiast po otrzymaniu tego zgłoszenia zainteresowaliśmy się sprawą. Odpowiednie pytania w tej sprawie skierowaliśmy do rzeczniczki starostwa, Joanny Kajdanowicz. Odpowiedzi otrzymaliśmy po kilku dniach.

Drzewa były chore. W zamian za wycinkę starych, posadzimy nowe

Na zlecenie Starostwa Powiatowego w Legionowie wyciętych zostało pięć modrzewi europejskich oraz dwie brzozy brodawkowate, rosnące przy budynku urzędu. Drzewa zostały wycięte na podstawie decyzji nr 151/16 Prezydenta Miasta Legionowo, zezwalającej na wycinkę - informuje naszą redakcję Joanna Kajdanowicz, rzecznik prasowa starostwa. - Powody wycięcia drzew były następujące: jedna z brzóz była obumarła, druga z brzóz miała złamany pień i rozległy posusz w koronie, modrzewie rosły w odległości 1,7 m od budynku, ich korony były niesymetryczne i zredukowane, wszystkie drzewa były zaatakowane przez mączniaka prawdziwego. Żadne z powyższych drzew nie zaliczało się do gatunków chronionych - dodaje Kajdanowicz, która podkreśla, że wycinka drzew była podyktowana względami bezpieczeństwa osób odwiedzających budynek starostwa oraz w nim pracujących. Stan drzew (uschnięte, złamane oraz zaatakowane chorobą) stwarzał zagrożenie dla osób przebywających w ich pobliżu, szczególnie w sytuacji niesprzyjających warunków atmosferycznych.

W wyniku oględzin wykonanych 2 czerwca 2016 wycięte drzewa zostały uznane za obumarłe lub nie rokujące szans na przeżycie z przyczyn niezależnych od posiadacza nieruchomości. W zamian za wycięcie drzew Starostwo Powiatowe w Legionowie dokona nasadzeń zastępczych, do czego zobowiązuje wspomniana wyżej decyzja. Zgodnie z nią nasadzonych zostanie w zamian 10 klonów pospolitych.

/red/