Legionowo: "Windykator" chciał skręcić kark kobiecie

Chwile grozy przeżyła 39-letnia mieszkanka Legionowa, która pożyczyła pieniądze od jednej z firm udzielających kredytów. Kiedy kobieta nie oddała długu, zgłosił się do niej 34-letni Sławomir A., który próbował odzyskać pieniądze grożąc 39-latce śmiercią. Ostatecznie mężczyzna został zatrzymany przez legionowskich kryminalnych. Sławomirowi A. grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Zatrzymany 34-letni Sławomir A. Fot. KPP Legionowo

O tym jak wygląda aktywna windykacja w niektórych firmach przekonała się 39-letnia mieszkanka Legionowa, która pożyczyła od jednej z firm udzielających kredytów ponad 2 tysiące złotych. W środę (30.07) do kobiety, która nie spłaciła długu, zgłosił się Sławomir A. Mężczyzna najprawdopodobniej groził poszkodowanej, że jeżeli nie odda pieniędzy to skręci jej kark. Ponadto 34-latek zmusił kobietę do wydania aktu notarialnego należącej do niej nieruchomości.

Był wcześniej karany

Legionowscy policjanci bezzwłocznie przystąpili do wyjaśniania całej sprawy. W wyniku podjętych działań funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego. Okazało się, że ujęty Sławomir A., mieszkaniec Włocławka, był wcześniej karany za kradzieże i rozbój. Jakby tego było mało, 34-latek wielokrotnie przebywał w zakładzie karnym, a także był poszukiwany przez organy ścigania.

Dostał dozór

Jak informuje prokurator Ireneusz Ważny, kreatywny windykator usłyszał już zarzut wymuszania wierzytelności. Sławomirowi A. grozi teraz do 5 lat więzienia. Wobec mężczyzny zastosowano policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej.

Uwaga na firmy parabankowe

Jak udało się dowiedzieć naszej redakcji, zatrzymany Sławomir A. jest pracownikiem ogólnopolskiej firmy, która zajmuje się udzielaniem pożyczek. 34-latek jeździł po całym kraju i odzyskiwał długi zaciągnięte przez klientów delikatnie mówiąc nieuczciwej firmy. Warto pamiętać, że taki finał może mieć wzięcie kredytu u szemranych przedsiębiorców prowadzących tak zwane firmy parabankowe. /kh/