W czwartek (24.07) około godziny 9:30 w jednym z mieszkań przy ulicy Sowińskiego w Legionowie znaleziono rozkładające się zwłoki starszego mężczyzny. Przybyłe na miejsce służby ratunkowe zostały zaalarmowane przez mieszkańców bloku, którzy przez ostatnie kilka dni wyczuwali na klatce schodowej nieprzyjemny zapach.

Fot. Legio24 Po telefonie od lokatorów bloku przy ul. Sowińskiego 11, którzy poinformowali służby ratunkowe o tym, że od dłuższego czasu nie widzieli swojego sąsiada, na miejsce został wysłany patrol policji. Funkcjonariusze, którzy interweniowali tuż po godzinie 9:00, nie mogli się dostać do wskazanego lokalu na drugim piętrze. Ponieważ zapach rozchodzący się na klatce schodowej przypominał woń rozkładającego się ciała, o otwarcie mieszkania poproszono legionowskich strażaków. Przybyły pod blok zastęp straży rozstawił drabinę i wszedł do lokalu przez okno, gdzie odnalazł starszego mężczyznę martwego. Stan ciała wskazywał, że denat musiał leżeć w pomieszczeniu przez kilka dni. Wobec tego na miejsce wezwano prokuratora, który będzie nadzorował dochodzenie mające wyjaśnić przyczynę śmierci mężczyzny.

Mieszkał z synem

Jak twierdzą sąsiedzi zmarłego, mężczyzna zamieszkiwał wraz z synem, który najprawdopodobniej jest obecnie na urlopie. Pozostała rodzina denata przebywa za granicą. /se, kh/