Zamknij

Legionowo: Śladami zbrodni i walki 1944-1956. Kolejna niedziela tematyczna w muzeum

13:55, 01.03.2017 Aktualizacja: 13:58, 01.03.2017
Skomentuj

W najbliższą niedzielę (5.03) filia Piaski legionowskiego Muzeum Historycznego organizuje kolejne spotkanie z cyklu tematycznych niedziel. W tym tygodniu będzie ono w całości poświęcone walkom niepodległościowego podziemia z reżimem komunistycznym, jaki nastał w Polsce po zakończeniu II wojny światowej. Uczestnicy spotkania będą mogli obejrzeć dwa wspaniałe dokumenty wyprodukowane przez TVP Historia oraz porozmawiać z ich twórcami.



- 1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych". Z tej okazji zapraszamy w niedzielę 5 marca do Filii "Piaski" na pokaz dwóch filmów z cyklu TVP Historia "Śladami zbrodni i walki 1944-1956". Filmy przybliżają widzom obiekty wykorzystywane przez bezpiekę jako miejsca egzekucji. Cykl prezentuje nie tylko wydarzenia tragiczne, związane z kaźnią Żołnierzy Niezłomnych, ale też historie przedstawiające dobre i wielkie momenty ich bohaterskiego życia. Pokaz jednego z dwóch prezentowanych odcinków, "Więzienie na Rakowieckiej - stalinowskie wrota piekieł", będzie miał charakter przedpremierowy. Udział w spotkaniu zapowiedziały autorki filmu: Agnieszka Kamińska i Elżbieta Szumiec-Zielińska - czytamy w zaproszeniu przesłanym przez Muzeum Historyczne w Legionowie.

Początek spotkania zaplanowano na godz. 15:00. Wstęp jest wolny.



/red/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

Kwiatkowski z LegionKwiatkowski z Legion

0 0

Jak wynika z raportu służb USA z końca lat 40., Amerykanie nie mieli zbyt dużo szacunku wobec walczących z komunizmem oddziałów partyzanckich. Walkę niezłomnych oceniali jako „bezsensowny rozlew krwi”, który i tak nie ma zbyt wielkiego znaczenia i nic w zasadzie nie zmieni. CIA w swoich ocenach jeszcze dalej. Ówcześni agenci po zbadaniu sprawy stwierdzili, że owszem – oddziały partyzanckie tworzyć mieli walczący z komunizmem żołnierze – ale w rzeczywistości to zwykła zbieranina, która miała zgoła inne cele, niż walka z komunizmem. Według raportu CIA, żołnierze wyklęci to zwykli bandyci.
– Niektórzy przystępują do walki z powodów politycznych, inni chcą uciec przed władzą, a inni dla przygody. Pseudopartyzanci to bandyci, którzy choć deklarują się jako zwolennicy tego czy innego ruchu antyrządowego, to należy ich traktować jako grupy bandyckie bez żadnych celów politycznych – czytamy w raporcie CIA. 07:39, 10.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Marcin2Marcin2

0 0

Masz Pan jakąś misję od poprzedniego ustroju, czy zwyczajny brak wiedzy i wiara we wszystko co spisały amerykańskie służby od lat 40-tych? Tak czy inaczej, to spotkanie w Muzeum jest właśnie dla Pana. 18:54, 10.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kwiatkowski z LegionKwiatkowski z Legion

0 0

http://www.przegladprawoslawny.pl/articles.php?id_n=3104&id=8
Andrzej Romanowski, prof. Uniwersytetu Jagiellońskiego („Przegląd” 11-17.03.2013): „Nie można na grobach niewinnych ofiar budować mitu „żołnierzy wyklętych”, ale trzeba pamiętać, że niewinne ofiary były po obu stronach. Po pierwsze – „żołnierze wyklęci” niejedno mieli imię. Między ideowością a bandytyzmem rozciąga się szeroka przestrzeń postaw i działań niemożliwych do jednolitego zdefiniowania”.
Według niektórych obliczeń, wśród ofiar zbrojnego podziemia było 5043 bezbronnych cywili, w tym 265 rolników i 691 gospodyń domowych oraz 187 dzieci do lat 14. Po stronie organów władzy ludowej zginęło 9857 osób oraz 1980 wojskowych radzieckich. Po stronie „wyklętych” zginęły 7672 osoby. 16:38, 11.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Marcin2Marcin2

0 0

To jest właśnie bolączka dzisiejszych czasów, "Według niektórych obliczeń..." Których, przez kogo prowadzonych, na jakich źródłach opartych? Konkrety, gdzie są konkrety? Odsyłam do raportów, z obu stron - AK i AL. Daty, fakty, to interesuje historyków, a nie "niektóre obliczenia". Jeśli już bierzemy się za takie tematy, to podejdźmy do nich na poważnie. Wywiad z Panem profesorem z 2013 litościwie przemilczę. Opiera się Pan wciąż na dwóch źródłach: raport CIA (przez kogo sporządzany? na bazie jakich danych?) I wywiadzie z "profesorem". Slyszal Pan kiedys o "marszu przez instytucje"? W tym ukryta jest odpowiedź dla widzących autorytety pośród kadr państwowych uczelni. Socjalizm, komuna, marksizm, przeorały wszystko, poczynając od kultury aż do nauki. 01:34, 12.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kwiatkowski z LegionKwiatkowski z Legion

0 0

Zawsze będę przeciwny wrzucaniu do jednego worka bohaterów takich jak Witold Pilecki i bandziorów mordujących kobiety i dzieci. Przytoczone materiały są skrótem z uwagi na ich obszerność i pochodzą z różnych źródeł. Prawda bywa niestety bolesna, co nie każdy (udający inteligenta) może zrozumieć. 17:48, 12.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Marcin2Marcin2

0 0

Pan nie jest w stanie (i wcale się nie dziwię) zrozumieć bardzo prostej rzeczy: pisząc "bandziory mordujący kobiety i dzieci" wypada podać źródła, fakty, nazwiska morderców, pomordowanych, świadków. Rzucać ogólne oskarżenia w powietrze może każdy. 21:32, 12.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kwiatkowski z LegionKwiatkowski z Legion

0 0

bardzo proszę:
Andrzej Pilecki: Mój ojciec był całkowicie apolityczny.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/andrzej-pilecki-moj-ojciec-byl-calkowicie-apolityczny-dla-niego-najwazniejsza-byla-wywiad/e1tmhdr

Niech Pan sobie wyobrazi, że te dane których Pan się domaga nie zmieszczą się w komentarzach. Powtarzam to już drugi raz, ale widzę, że coś blokuje Pana umysł. Zachęcam do odwiedzenia IPN, często tam bywam i stąd moja wiedza o latach terroru z obu stron. 13:50, 13.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Marcin2Marcin2

0 0

Skoro bywa Pan tak często w IPN-ie to z pewnością zna Pan postać Leszka Żebrowskiego. Proszę serdecznie odemnie pozdrowić.

Więc jednym zdaniem obrzuca Pan najgorszym błotem ludzi, którzy poświęcili całe swoje życia i rodziny, na walkę z faktycznymi mordercami i przestępcami wypuszczonymi po 45 z więzień, z misją tworzenia chaosu a później katowni, i nie łaska przytoczyć choćby jednego faktu na poparcie swojej tezy? Powiem szczerze, miałem polecić Panu kilka tytułów, ale teraz zwyczajnie się Panem brzydzę.
Skoro traktuja Pan jako wyrocznie profesora o mocno lewicowych poglądach, wywodzącego się ze środowiska Unii Wolności, skoro upatruje w internecie źródła swojej wiedzy, to mogę tylko współczuć.
Jegomość co w IPN-ie często bywa odsyła mnie do internetowej kloaki, jako potwierdzenia swoich słów. Nie podasz mi źródeł, nazwisk, dat i faktów popierających kłamliwe tezy. Dlaczego? Bo ich nie ma.
Pileckiemu wieczna Cześć i Chwała, także jego biednej rodzinie. Przeczytaj następnym razem choćby "Wilczęta" zanim zaczniesz znów pluć "częsty bywalcu IPN-u". Czekam niecierpliwie na publikacje z wynikami twoich badań, mały kłamczuchu. Za każdym razem gdy tacy jak ty będą pluć, pojawi się ktoś kto potomnym wyprostuje historię. Bez odbioru. 19:15, 13.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kwiatkowski z LegionKwiatkowski z Legion

0 0

Doszedlem do wniosku, że nie jest Pan dla mnie partnerem do dyskusji. Na pożegnanie życzę więcej wiedzy, skromności i szacunku dla bolesnej historii. 21:46, 13.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%