Brak przejezdności ścieżki rowerowej w pobliżu targowiska w Legionowie w dni targowe to nadal spory problem dla użytkowników dwóch kółek. Mimo zapewnień Urzędu Miasta Legionowo, jak relacjonuje nasz Czytelnik, większej poprawy nie widać. Poniżej przedstawiamy list i fotorelację nadesłane do naszej redakcji. Minęły dwa tygodnie, od kiedy pisałem o tym temacie - dziś (sobota, 4.07) pełny optymizmu postanowiłem sprawdzić, jak się sprawy mają. Godzina 7.23 Na targowisku już spory ruch. Nie widać zmian - nadal ruch pieszych odbywa się na drodze dla rowerów, a parkowanie pojazdów na chodniku (zdjęcie nr 1). Zdjęcie 1. Fot. Czytelnik Jedyna różnica jest taka, że donice z kwiatami nie stoją na ścieżce oraz oznakowanie poziome zostało odświeżone. Nadal ziemniaki sprzedawane są w świetle przejścia dla pieszych (zdjęcie nr 2), nadal pan z ciężarówki sprzedaje korę, torf i drewno wprost na chodnik (zdjęcie nr 3), a Romowie (chyba) sprzedają ciuszki wprost na ścieżkę rowerową (zdjęcie nr 2). Ogólnie sytuacja bez zmian - odcinek pokonuję z trudem na piechotę znosząc niewybredne uwagi pieszych, że się w to miejsce z rowerem wpakowałem... (o ironio...). Po drugiej stronie targowiska sytuacja również bez zmian (zdjęcie nr 4). Strażników Miejskich nie zauważyłem. Godzina 9.17 Są!!! Tak, są Strażnicy Miejscy. Po stronie od Areny widać jak kierujący małym dostawczakiem zablokował drogę dla rowerów (zdjęcie nr 5 - zaznaczyłem strzałkami). Panowie piszą coś w kajetach - liczę na o, że to interwencja wobec kierowcy dostawczaka. Zdjęcie 5. Fot. Czytelnik A tak w tym czasie wygląda droga dla rowerów wzdłuż targowiska (zdjęcie nr 6). Zdjęcie 6. Fot. Czytelnik Godzina 9.45 Samochodu dostawczego już nie ma - droga dla rowerów dzięki temu stała się przejedna. Niestety Panowie Strażnicy zniknęli również (bynajmniej w rejonie tego targowiska ich nie zastałem). A sytuacja nie uległa zmianie (zdjęcie nr 7 i 8). Jest jednak nadzieja... że spadnie śnieg i znikną rowerzyści :) Co do wypowiedzi Urzędu Miasta dotyczącego dopuszczenia rowerzystów na jezdni - nie zrozumieliśmy się - likwidując ten "wrażliwy" odcinek drogi dla rowerów ruch rowerowy z automatu zostanie przeniesiony na jezdnię i nikt nikomu nie będzie sobie przeszkadzał. Państwo Urzędnicy - PO CO NAM DROGA DLA ROWERÓW, Z KTÓREJ NIE MOŻNA KORZYSTAĆ!?

Czytelnik

Wydaje się, że budowa drogi dla rowerów w tym miejscu nie była dobrym rozwiązaniem. Każdy dobrze wie, jak wygląda organizacja ruchu przy targowisku w dni targowe, a szczególnie w sobotę. To, że w dni targowe trudno będzie korzystać ze ścieżki można było przewidzieć podczas planowania systemu dróg dla jednośladów. Niestety urzędnikom UM Legionowo najwyraźniej zabrakło w tym temacie wyobraźni. Teraz trudno jest uporać się ze skutkami. Do ratusza przesłaliśmy zapytanie, czy w tej sytuacji nie warto rozważyć likwidacji feralnego odcinka ścieżki i nie przenieść ruchu rowerowego na ul. Sobieskiego. Gdy tylko otrzymamy odpowiedź, opublikujemy ją w Legio24. /red/ Przeczytaj także:

• Legionowo: Co z obiecanymi patrolami Straży Miejskiej na targowisku?
• Legionowo: Komunikacyjny bałagan przy targowisku