Legionowo: Miał przy sobie 258 gramów amfetaminy. Grozi mu nawet 10 lat więzienia

Policjanci wydziału kryminalnego legionowskiej komendy zatrzymali 31-letniego Rafała S. Mężczyzna jest podejrzewany o posiadanie znacznej ilości narkotyków. 31-latek od dłuższego czasu był pod policyjną obserwacją. Wpadł na parkingu znajdującym się przed blokiem, w którym mieszkał. Decyzją sądu Rafał S. został już aresztowany na 3 miesiące. W sumie grozi mu nawet 10 lat więzienia.



- Policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji objęli obserwacją jeden z bloków w Legionowie, gdzie - według ich informacji - mieszkać miał mężczyzna posiadający zakazane prawem środki odurzające. Po jakimś czasie pod blok podjechał samochód, z którego wysiadł 31-letni Rafał S., podejrzewany o posiadanie narkotyków. Na widok policjantów mężczyznę "zmroziło". Sięgnął do kieszeni kurtki i odrzucił od siebie białą foliową torebkę. Policjanci szybko sprawdzili znajdujący się w niej biały proszek, wyglądem przypominający amfetaminę. Postanowiono także przeszukać mieszkanie podejrzanego. W lokalu zajmowanym przez Rafała S., w toalecie mundurowi znaleźli kolejną porcję narkotyków - 5 gramów krystalicznej substancji zwanej mefedronem. Nie zabrakło także elektronicznej wagi, najprawdopodobniej używanej do porcjowania narkotyków - relacjonuje policyjną akcję podkom. Emilia Kuligowska, rzecznik prasowa KPP Legionowo, która dodaje że Rafał S. został zatrzymany, a nielegalne substancje przekazano do dalszych badań. Analiza potwierdziła, że środki te to amfetamina o wadze 258 gramów oraz przeszło 5 gramów mefedronu.

Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 31-latkowi zarzutu posiadania znacznej ilości narkotyków. Sąd Rejonowy w Legionowie zastosował wobec mężczyzny tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące.

Rafałowi S. grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.

/red/