We wtorek (29.07) na terenie powiatu legionowskiego doszło do czterech zdarzeń drogowych. Najpoważniejsze zajście miało miejsce w Legionowie, gdzie koparko-ładowarka zderzyła się z motocyklem. Poszkodowany kierowca jednośladu został odwieziony do szpitala.

W Legionowie koparka zderzyła się z motocyklem. Fot. Legio24 W Legionowie na rondzie im. Centkiewiczów (skrzyżowanie ulic Jagiellońskiej i Parkowej) doszło do dość poważnego wypadku drogowego. Około godziny 15:25 kierowca koparko-ładowarki, 55-letni mieszkaniec powiatu wyszkowskiego, Stanisław W., najprawdopodobniej wymusił pierwszeństwo i doprowadził do zderzenia z motocyklem marki honda, którym kierował 34-letni Adam S., mieszkaniec gminy Wieliszew. Na miejsce zdarzenia zadysponowano policję, straż pożarną oraz karetkę pogotowia, która odwiozła motocyklistę do szpitala. Poszkodowany Adam S. odniósł obrażenia lewej nogi - tak więc można mówić o szczęściu w nieszczęściu, ponieważ zderzenie jednośladu z masywną koparką mogło skończyć się tragicznie. Policjanci podjęli już czynności mające na celu wyjaśnienie szczegółowych okoliczności całego zajścia.

Potrąciła rowerzystę

Do groźnie wyglądającej kolizji doszło około godziny 14:20 w Jabłonnie na ulicy Modlińskiej, gdzie kierująca samochodem marki seat ibiza, 33-letnia Maria H., wyjeżdżając z posesji najprawdopodobniej nie zauważyła rowerzysty, wymusiła pierwszeństwo i potrąciła cyklistę. Na szczęście zdarzenie okazało się niegroźne - jadący jednośladem 60-letni mieszkaniec gminy Nasielsk, Henryk P., nie odniósł żadnych obrażeń. Wezwani na miejsce policjanci ukarali Marię H. mandatem w wysokości 300 złotych.

Wjechał w wyrwę

Okazuje się, że przyczyną zdarzeń drogowych w powiecie są nie tylko nieuwaga i nieostrożność kierowców, ale także zły stan lokalnych dróg. Tak właśnie było w przypadku kierującego oplem, 23-letniego Tomasza B., który na terenie Legionowa wjechał w wyrwę w drodze. W wyniku zdarzenia uszkodzeniu uległo podwozie auta. Ponieważ kierowca nie odniósł żadnych obrażeń, a oprócz samochodu nic nie zostało zniszczone, zdarzenia nie uznano za kolizję. Wezwani na miejsce policjanci jedynie pouczyli 23-latka o możliwości ubiegania się o odszkodowanie od zarządcy feralnej drogi.

Jeszcze jedna kolizja

Około godziny 13:20 do niegroźnej kolizji doszło w Stanisławowie Pierwszym (gmina Nieporęt). Sprawca kraksy został ukarany 300 złotowym mandatem. Jak informuje aspirant Emilia Kuligowska z KPP Legionowo, wszyscy uczestnicy czterech wtorkowych zdarzeń byli trzeźwi. /kh/