W poniedziałek (7.04) o godz. 18:00 w Sali Widowiskowej Ratusza Miejskiego w Legionowie odbędą się konsultacje społeczne w sprawie utworzenia deptaka na ul. Piłsudskiego. Już teraz jednak wiadomo, że takiej inwestycji nie chcą lokalni kupcy. Sprzedawcy boją się, że zakaz ruchu na ul. Piłsudskiego - w okolicy Rynku - może poważnie utrudnić im prowadzenie biznesu, a nawet doprowadzić do bankructwa. O pomyśle utworzenia deptaka oraz przeprowadzenia w tej sprawie referendum jako pierwszy napisał Portal Legio24.pl

Informacja wywieszona w witrynie jednego z legionowskich sklepów, fot. Legio24

Już na kilka dni przed planowanymi na poniedziałek (7.04) konsultacjami w witrynach kilku sklepów pojawiły się plakaty z napisem "NIE! DLA DEPTAKA". Napis widniał w towarzystwie urzędowych ogłoszeń, zapowiadających konsultacje w sprawie zamknięcia dla ruchu kołowego ul. Piłsudskiego - na odcinku od Reymonta do Kopernika i utworzenia tam deptaka. Kupcy z wielu sklepów położonych przy Piłsudskiego obawiają się, że kupujący nie będą mogli do nich dojechać, co znacznie obniży zyski z prowadzonej przez nich działalności gospodarczej. Niektórzy z nich mówią wprost o czekającym ich rychłym bankructwie. Jako przykład podają tutaj deptak w Ciechanowie. Jak twierdzą tamtejsi sklepikarze, po zamknięciu ruchu samochodowego w ich okolicy, obroty znacznie spadły.

Konflikt interesów

O ile kupcy jasno wyrażają swoje zdanie w kwestii deptaka, to pozostali mieszkańcy Legionowa już tacy zdecydowani nie są. Część z nich również jest pomysłowi przeciwna. Dla jednych główne argumenty przeciw to obrona drobnego handlu, inni boją się zakorkowania ulic przyległych. Spora grupa legionowian opowiada się jednak za utworzeniem deptaka, który ich zdaniem mógłby być miejscem do spokojnego robienia zakupów czy spotkań towarzyskich.

Pomysł deptaka wrócił za sprawą Stowarzyszenia Razem Dla Legionowa oraz Fundacji Nasze Jutro

Pomysłodawcy utworzenia legionowskiego deptaka (Stowarzyszenie Razem Dla Legionowa oraz Fundacja Nasze Jutro) zaproponowali, aby Rynek i część ulicy Piłsudskiego (od ul. Reymonta do ul. Kopernika) zostały zmienione w zamknięty dla samochodów obszar, na którym znajdowałby się ciąg pieszy i ścieżka rowerowa. Organizatorzy chcą, aby strefa była miejscem, w którym mieszkańcy mogliby się spotkać, odwiedzić kawiarnię, ogródek piwny czy spokojnie zrobić zakupy. Ponadto deptak miałby być miejscem promującym wydarzenia kulturalne, na którym organizowane byłyby różnego rodzaju imprezy i eventy. Pomysłodawcy przedsięwzięcia wskazują, że inwestycja ma wiele zalet. Deptak stworzyłby również nowe możliwości rozwoju dla legionowskich przedsiębiorców. Strefa mogłaby np. zapewnić przestrzeń dla nowych obiektów rekreacyjnych czy lokali gastronomicznych. Z kolei rozwój lokalnych firm pociągnąłby za sobą utworzenie nowych miejsc pracy. Co więcej, inwestycja mogłaby dać sklepikarzom działającym w okolicach Rynku większe szanse na skuteczną konkurencję z centrami handlowymi. O pomyśle utworzenia deptaka w centrum Legionowa jako pierwszy poinformował portal Legio24.pl w tej wiadomości. Redakcja Legio24.pl będzie obecna podczas poniedziałkowych konsultacji w ratuszu. Protest przeciwko utworzeniu deptaka /wł/