Ponad 7 tys. wniosków mieszkańców, poparcie samorządowców, parlamentarzystów, europarlamentarzystów i wicepremiera Piechocińskiego... Czy to wszystko wystarczy, aby minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak dała zielone światło dla przebudowy DK61 na odcinku od wiaduktu w Legionowie do miejscowości Michałów - Reginów? Pomimo tak ogromnego zaangażowania lokalnej społeczności na decyzję trzeba jeszcze czekać. Nie jest także pewne, że będzie ona pozytywna.
Debata dotycząca Programu Budowy Dróg Krajowych do spokojnych nie należała. Najwięcej kontrowersji wzbudził punkt dotyczący DK61 i jej dalszej rozbudowy na terenie Legionowa. Ponad 7 tys. wniosków mieszkańców, głosy z ankiet internetowych oraz poparcie polityków z najwyższych szczebli władzy państwowej musiało robić wrażenie. Podczas debaty najgłośniej brzmiał głos starosty Jana Grabca, który argumentował, że brak rozbudowy oznacza kontynuację komunikacyjnego horroru nie tylko dla mieszkańców Legionowa i powiatu legionowskiego, ale także dla tysięcy kierowców poruszających się w stronę powiatu pułtuskiego i dalej na północ, w stronę Mazur.
"Kiełbasa wyborcza" i brak szacunku
Argumenty te znane są nie od dziś. Nie dalej jak w maju 2014 roku, tuż przed wyborami do parlamentu europejskiego usłyszał je minister Rynasiewicz, który uznał je za zasadne i obiecał realizację inwestycji w ciągu 2 lat. Niestety zapowiedzi Rynasiewicza okazały się zwykła "wyborczą kiełbasą". Nie wiemy, czy w chwili składania tych obietnic Rynasiewicz zdawał sobie sprawę, że do realizacji inwestycji może nie dojść, ale jeśli tak było, to wypowiadając słowa o rychłej przebudowie okazał całkowity brak szacunku dla mieszkańców Legionowa oraz władz samorządowych.
Trzeba czekać...
Jak informuje na swojej stronie internetowej Starostwo Powiatowe w Legionowie, akcja STOP Korkom Na DK61 cały czas przybiera na sile. Presja na władze centralne w kwestii realizacji tej ważnej dla mieszkańców inwestycji będzie wywierana do samego końca, ale jak przyznaje starosta Jan Grabiec teraz wszystko w rękach Minister Infrastruktury, Marii Wasiak. Pozostaje czekać - mówi starosta.
/red/
Zobacz także:
0
0
0
0
0
0
0 0
Nie ma przebudowy z wiaduktem w Legionowie gdyż pan starosta Grabiec nie zgodził się na oczywiste wykreślenie trasy północnej: z Łomianek przez Chotomów do Legionowa! Mało tego, że nic na ten temat nie wspomina to jeszcze wcześniej mówił o wyburzeniach prywatnych domów tylko żeby trasa doszła do skutku. Otóż już wiadomo "chory" projekt musi być zmieniony a rozbudowy za wiaduktem nie będzie. 15:11, 09.02.2015
0 0
"akcja przybiera na sile". Siła tej akcji jest wprost nie do opisania :) Była kiełbasa wyborcza a teraz mamy pasztet wyborczy, robiony przez samorządowców. 15:42, 09.02.2015