Policjanci z Legionowa zatrzymali 30-letniego Artura M. Mężczyzna jest podejrzany o kradzież dwóch alkomatów i przetwornicy z jednego ze sklepów znajdujących się na terenie Legionowa. 30-latka na gorącym uczynku przyłapali pracownicy, którzy wezwali na miejsce funkcjonariuszy. Mężczyzna już usłyszał zarzut kradzieży i oczekuje na rozprawę sądową.
- Legionowscy policjanci udali się do jednego ze sklepów, gdzie miała miejsce kradzież. Po rozmowie z pracownikami i ustaleniu szczegółów okazało się, że kradzieży próbował dokonać 30-letni Artur M. Jak wynikało z relacji sprzedawców, mężczyzna wzbudził podejrzenie swoim zachowaniem, wobec czego zaczął być bacznie obserwowany. Nagle pod kurtkę schował towar o wartości około 500 złotych - dwa alkomaty i przetwornicę. Następnie nie płacąc za niego próbował opuścić teren obiektu. Wobec takich okoliczności policjanci zatrzymali mężczyznę i przewieźli go do komendy, gdzie usłyszał zarzuty - relacjonuje policyjną interwencję podkom. Emilia Kuligowska, rzecznik prasowa KPP Legionowo.
Podczas policyjnych czynności okazało się, że to nie pierwsza kradzież jaką podejrzany ma na koncie. - Podobnego czynu Artur M. dopuścił się w ciągu ostatnich pięciu lat, za co sąd skazał go na karę więzienia. Będzie więc odpowiadał w warunkach recydywy - informuje podkom. Kuligowska.
Skradziony towar wrócił do sklepu. Za przestępstwo kradzieży 30-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Prokurator objął Artura M. policyjnym dozorem.
/red/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz