W środę (18.05) legionowscy policjanci zatrzymali 18-letniego Patryka K. Młody mężczyzna dzień wcześniej napadł na jeden ze sklepów spożywczych w Legionowie, pobił sprzedawczynię i ukradł prawie 1700 złotych. Jakby tego było mało, 18-latek nie zgłosił się po odbytej przepustce do zakładu poprawczego, w którym odbywał karę za wcześniejsze przestępstwa. Za rozbój grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Jak relacjonuje rzecznik prasowa KPP Legionowo, st. asp. Emilia Kuligowska w miniony wtorek do policjantów zgłosiła się 59-letnia sprzedawczyni jednego ze sklepów spożywczych znajdujących się przy ul. Husarskiej w Legionowie. Twierdziła ona, że wieczorem - około godz. 21:00 - padła ofiarą napadu rabunkowego. Młody mężczyzna najpierw wszedł do sklepu, wziął napój, a następnie podszedł do kasy. Nie zamierzał jednak płacić. W pewnym momencie uderzył kasjerkę pięścią w twarz i zrabował znajdujący się w kasie utarg w kwocie 1670 złotych.
- Policjanci jak tylko dowiedzieli się co się stało, natychmiast udali się na miejsce zdarzenia. Fakt przestępstwa zarejestrował monitoring. Kamera uwieczniła wizerunek napastnika. Policjanci wydziału kryminalnego niezwłocznie podjęli czynności, by ująć sprawcę. Już następnego dnia w południe zatrzymali 18-letniego Patryka K., który podejrzany jest o dokonanie rozboju - informuje st. asp. Kuliowska. - Jak się okazało 18-latek przebywał u kolegi w Jabłonnie będąc na przepustce z zakładu poprawczego, do którego nie powrócił 2 dni w wcześniej. Kiedy policjanci przeszukali mieszkanie i ubranie Patryka K. znaleźli pieniądze, a także substancję psychotropową mefedron oraz fifkę z zawartością suszu roślinnego - dodaje.
Nie pierwszy raz
Po zatrzymaniu Patryka K. policjanci dokładnie sprawdzili jego przeszłość. Okazało się, że podejrzany o dokonanie rozboju był już wielokrotnie poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości oraz notowany. Ostatni czas spędził w zakładzie poprawczym. Z komunikatu policji dowiadujemy się, że prokuratura już postawiła 18-latkowi zarzuty, a ten przyznał się do winy. Oczekuje teraz w areszcie na rozprawę sądową. Za dokonanie rozboju grozi mu nawet 12 lat więzienia.
/red/
Elżbieta Gudnowska07:19, 24.05.2016
0 0
Można mówić zwyrodnialec, recydywista, damski bokser. A może ma po prostu jakiś problem, czy to z rodzicami, ze szkoło czy z dziewczyno. Stąd może też substancje uzalerzaniające jak fiolka z marihuaniną. Nie oceniajmy pochopnie! 07:19, 24.05.2016
Emil11:30, 24.05.2016
0 0
Z GŁOWO ma problem gnida i tyle w tym temacie 11:30, 24.05.2016
Ave14:36, 24.05.2016
0 0
Jedna patologie mniej żadnych wyrzutów 12taka mu życzę :) 14:36, 24.05.2016
napoleon22:43, 24.05.2016
0 0
siła wieku i otoczenia, pora na pawilony na wisienkach, daje do myślenia..... 22:43, 24.05.2016
fokus13:22, 26.05.2016
0 0
Brak zajęcia!!!Bezmózgowcy tak mają. 13:22, 26.05.2016