Zamknij

Legionovia: Krótka przygoda z Pucharem Polski

12:06, 29.07.2014
Skomentuj

Tylko dwie rundy, przedwstępną i wstępną, trwała przygoda II-ligowej Legionovii w Pucharze Polski. Najpierw na wyjeździe piłkarze z Legionowa pokonali MKS Trzebinię 2:0, a następnie w sobotę (26.07) przegrali mecz z Rozwojem Katowice i ostatecznie pogrzebali szansę awansu do 1 rundy Pucharu Polski. Katem naszych zawodników okazał się Adam Żak.

fot. sxc.hu

W rundzie przedwstępnej Legionovia udała się do Trzebini na mecz z miejscowym MKS-em. Zespół MKS-u będzie występować w III lidze małopolsko-świętokrzyskiej do której awansował w minionym sezonie. Zdecydowanym faworytem spotkania był zespół trenera Roberta Pevnika. W pierwszej połowie tego spotkania z boiska wiało nudą, choć sprawiedliwie trzeba przyznać, że to gospodarze bardziej starali się, by uzyskać prowadzenie. Legionowianie obudzili się dopiero po dwóch kwadransach. Do przerwy wynik nie zmienił się. W 57 minucie meczu goście wywalczyli rzut karny po faulu bramkarza Gielarowskiego na Kamilu Tladze. Pewnym egzekutorem okazał się Sebastian Janusiński. Drugą bramkę dla II-ligowców, w 79 minucie meczu strzelił Tlaga, który piękną główką pokonał Gielarowskiego. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i Legionovia mogła już myśleć o kolejnym rywalu, którym okazał się Rozwój Katowice. Drużyna z Katowic pokonała 3:0 Olimpię Zambrów w rundzie przedwstępnej. Obie drużyny, Legionovia i jej przeciwnik, zmierzyli się w rozgrywkach II ligi centralnej. Był to generalny sprawdzian przed rozpoczęciem sezonu 2014/2015. W pierwszej odsłonie goście z Katowic byli bardziej aktywni i mieli dwie okazje na otwarcie wyniku. W bramce gospodarzy spisywał się znakomicie Paweł Waśków, który dwukrotnie nie dał się zaskoczyć po podbramkowych akcjach drużyny przyjezdnej. W drugiej połowie, tak jak w spotkaniu z Trzebinią, Legionovia wywalczyła rzut karny, który na bramkę zamienił Sebastian Janusiński. Kibice dopingujący miejscowych piłkarzy ponownie poderwali się z miejsc w 89 minucie. Wtedy to Janusiński w sytuacji sam na sam nie wykorzystał stuprocentowej sytuacji. Wszystko wskazywało, że to Legionovia zagra w pierwszej rundzie Pucharu Polski. Sędzia spotkania Konrad Gąsiorowski przedłużył jednak mecz o 3 minuty. Właśnie wtedy podopieczni trenera Pevnika zaprzepaścili szansę awansu do następnej rundy. Najpierw, w drugiej doliczonej minucie Adam Żak wykonał perfekcyjnie rzut wolny, wyrównując wynik meczu. Chwilę później ten sam zawodnik oddał strzał z około 30-32 metrów, przy sporej pomocy bramkarza gospodarzy, piłka wpadła do siatki, doprowadzając miejscowych kibiców, zawodników i ławkę trenerską do rozpaczy. Niestety było już za późno na odrabianie strat.

Składy

Legionovia Legionowo: Waśków - Dankowski, Kominiak, Wieczorek, Goliński, Broniszewski, Wolski, Ziąbski (84` Cesarek), Janusiński (90+1` Kołodziejski), Tlaga (60` Czapa), Lewicki. Rozwój Katowice: Soliński - Kapias, Domański, Szymiński, Winiarczyk, Gacki (88` Wawrzyniak), Bella, Tkocz, Wróbel, Szkatuła (65` Gielza), Żak. /Michał Machnacki/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%