Koleje Mazowieckie zawieszają kary za brak PESEL-u w legitymacji

Do 30 września br. Koleje Mazowieckie zawiesiły wystawianie wezwań do zapłaty z tytułu braku numeru PESEL w legitymacjach szkolnych - poinformowała spółka w specjalnym komunikacie. Wszystko z powodu tego, że wielu uczniów nadal korzysta z dokumentów, w których PESEL-u nie znajdziemy.

Wymóg wpisywania numeru PESEL w legitymacjach szkolnych pojawił się na początku tego roku w związku z Rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej. Od czasu nałożenia na uczniów obowiązku zamieszczania numeru PESEL w legitymacjach, do 31 maja 2015 r. kierownicy pociągów i kontrolerzy Kolei Mazowieckich nie karali za brak ważnego dokumentu uprawniającego do przejazdu ze zniżką. Pracownicy przewoźnika zamiast tego informowali uczniów o nowym obowiązku. Dodatkowo  spółka wystosowała do szkół podstawowych, gimnazjów i liceów na Mazowszu pisma przypominające o obowiązku uzupełnienia legitymacji uczniowskich o numer PESEL. - czytamy w komunikacie.

Sytuacja diametralnie zmieniła się po 1 czerwca tego roku, kiedy przewoźnik zaczął nakładać kary za brak ważnego dokumentu. - Okazało się, że mimo tak długiego okresu karencji, kiedy spółka odstępowała od wystawiania wezwań do zapłaty z tytułu braku numeru PESEL, a także tak szeroko zakrojonej akcji informacyjnej spółki KM, instytucje zobowiązane do dopełnienia obowiązku wynikającego z rozporządzenia MEN w dalszym ciągu nie dopełniły go. - mówi Donata Nowakowska, rzecznik prasowy KM. Ostatecznie całe zamieszanie z legitymacjami kończyło się przykrymi konsekwencjami dla uczniów.

- Wobec skali problemu, a także oporu instytucji zobowiązanych do podjęcia odpowiednich działań wynikających z ww. rozporządzenia, spółka "Koleje Mazowieckie - KM" podjęła decyzję  o tym, by do 30 września 2015 r. przedłużyć akcję informacyjną, jednocześnie odstępując  od wystawiania wezwań do zapłaty z tytułu braku numeru PESEL w legitymacjach. - poinformowała przedstawicielka przewoźnika.

To dobra informacja dla uczniów, bo w okresie wakacyjnym wymiana legitymacji szkolnej na nową może okazać się niemożliwa.

/red/