Zamknij

Jabłonna: Zbulwersowany mieszkaniec apeluje

11:21, 29.08.2014
Skomentuj

18 sierpnia bieżącego roku Państwowa Komisja Wyborcza w Warszawie oficjalnie zamknęła dyskusję na temat okręgów wyborczych dla powiatu legionowskiego. Pomimo licznych protestów samorządu jabłonowskiego i mieszkańców gminy Jabłonna, utrzymano w mocy postanowienie Komisarza Wyborczego. W konsekwencji tego gminy Jabłonna i Wieliszew otrzymały jeden okręg wyborczy, reprezentowany przez 6 radnych. W związku z tą sprawą, na prośbę zbulwersowanego mieszkańca Chotomowa, publikujemy fragmenty listu, który odkrywa kulisy konfliktów pomiędzy mieszkańcami Jabłonny i radnymi z Wieliszewa.

 Urząd Gminy Jabłonna i Urząd Gminy Wieliszew. Fot. Legio24

Chciałbym poinformować mieszkańców naszej gminy o nieprawidłowościach w ustalaniu okręgów wyborczych do rady powiatu. Po raz kolejny połączono w jeden okręg wyborczy naszą Gminę z Gminą Wieliszew. (...) W wyniku zmiany ilości mieszkańców Legionowo otrzymało dodatkowo 1 mandat w Radzie Powiatu jak i również dodatkowy 1 mandat otrzymała gmina Jabłonna. Po piśmie Państwowej Komisji Wyborczej do komisarza wyborczego okazało się, że zaistniała zmiana nie jest istotna. Na dzień dzisiejszy będziemy wybierać 6 radnych z 2 gmin łącznie. Apeluje do mieszkańców naszej gminy - trzeba iść do wyborów, w waszych rękach jest wybranie swoich przedstawicieli (nie tych zameldowanych, a tych mieszkających na stałe), by reprezentowali nasza gminę w Radzie Powiatu. Od naszych wyborców będą zależeć inwestycje w naszej gminie. Wybierając naszych mieszkańców, jako radnych powiatowych będziemy jeździć wyremontowaną ul. Piusa oraz Kolejową w Chotomowie, które są ulicami powiatowymi. Być może w końcu doczekamy się sygnalizacji świetlnej na niebezpiecznym skrzyżowaniu ul. Chotomowskiej z Modlińską, a pieniądze gminne będą przeznaczane na potrzeby bieżące wszystkich miejscowości gminy Jabłonna. W istniejącej sytuacji w Radzie Powiatu nie mamy swojego przedstawiciela. Pan radny Krainow, mieszkaniec Skrzeszewa (meldunek gmina Jabłonna-przedstawiciel PO), którego jedyna zasługa jest załatwienie u starosty zatrudnienia w charakterze doradcy starosty ds. komunikacji swojego, byłego szefa-dyrektora MZA, zwolnionego ze stanowiska przez prez. Warszawy -p. Rute, "bardzo zasłużonego dla naszej gminy" w załatwieniu dla mieszkańców biletu miejskiego oraz wprowadzania "księżycowych cen" za obsługę naszych gmin przez MZA. Chciałbym zaznaczyć, że sprawy komunikacji są zadaniem gmin. Drugim naszym radnym powiatowym jest mieszkaniec gminy Jabłonna, miejscowości Janówek, związany bardzo z gmina Wieliszew, były vice-wójt tej gminy, długoletni prezes TBS w Wieliszewie, chcący przed kilku laty odłączenia swojej miejscowości od gminy Jabłonna, a przyłączenia do gminy Wieliszew. Trzecia radna powiatowa jest mieszkanka Olszewnicy Starej p. Grażyna Trzaskoma, skuteczna, ale tylko dla swojej miejscowości, bez specjalnych osiągnięć dla naszej gminy. Pozostali dwaj radni powiatowi to mieszkańcy gminy Wieliszew, niezainteresowani naszymi problemami. Posiadając takich radnych powiatowych nie ma się co dziwić, że jeździmy po zrujnowanych drogach powiatowych w naszej gminie i braku rożnych, niezbędnych inwestycji. Nasuwa się pytanie, kto o to ma zadbać, gdy 4 z naszych radnych oświatowych głosuje przeciw swoim mieszkańcom, którzy dążą do samodzielnego okręgu wyborczego. Podczas sesji nadzwyczajnej Rady Powiaty jedynie przedstawiciel partii PiS, p. Kwiatkowski, mieszkaniec Olszewnicy wstrzymał się od głosu, a p. Szczodrowski politycznie nie przyszedł na głosowanie. Na dzień dzisiejszy wszystkie inwestycje powiatowe w połowie wykonywane są za pieniądze naszej gminy. Rondo przy nowej szkole w Chotomowie powstało tylko dzięki inicjatywie mieszkańców (p. Mizgalski spółka), bo nikt z radnych powiatowych nie był zainteresowany tą inwestycją. Z inicjatywy tychże radnych powiatowych niewiele zostało zrobione w gminie Jabłonna. Mimo, że inwestycja budowy ronda miała być inwestycją w połowie opłaconą przez  fundusze z Powiatu, to gmina musiała zapłacić dodatkowe pieniądze na oświetlenie chodnika. Na każdym kroku jesteśmy zwodzeni obietnicami, czego przykładem jest parking przykościelny w Chotomowie, który jest też jedynym parkingiem szkolnym przy drodze powiatowej. My mieszkańcy Chotomowa utwardziliśmy własnym kosztem teren pod kościołem. Sfinansować kostkę miał Powiat wraz z naszą gminą. Żaden z radnych powiatowych nie zareagował na niedopełnienie obietnic Powiatu sprawie dofinansowania. Pieniądze z naszych podatków zapłaciła gmina, jak również za oświetlenie całego chodnika. Pieniądze te powinny być przeznaczone na remonty i budowę dróg gminnych. Przez ostatnie osiem lat nie było współpracy radnych powiatowych z naszą gminą, nie jest to dziwne, ponieważ reprezentowali oni jedynie gminę Wieliszew. To oni głosowali za ponowną wymianą nawierzchni ul. Kościelnej w Wieliszewie (2 razy w ciągu 10 lat), jak również za budową centrum w Olszewnicy. Jeszcze raz proszę więc mieszkańców gminy Jabłonna o pójście do wyborów i rozważne głosowanie, aby raz na zawsze skończyć z haniebnym, nieprawidłowym i krzywdzącym podziałem okręgów, korzystnych jedynie dla mieszkańców gminy Wieliszewa. Trzeba udowodnić, że nic o nas bez nas. Głosujcie na swoich zaufanych mieszkańców, a nie ludzi partii. Arkadiusz Syguła
(zachowano oryginalną pisownię listu)

Uchwała Państwowej Komisji Wyborczej w sprawie utworzenia okręgów wyborczych w powiecie legionowskim. Fot. Legio24

/red/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

RobertRobert

0 0

Radny Igor K. jest mieszkańcem Olszewnicy Starej, przy ulicy, która w niebywałym tempie z gruntowej przeistoczyła się w utwardzoną asfaltową. Aktualnie ulica będzie uzbrajana w uliczne oświetlenie. Mieszkańcy ulicy równoległej o podobnym stopniu zamieszkania od lat nie mogą doprosić się o jej utwardzenie.
Jako mieszkaniec gm. Wieliszew w pełni popieram inicjatywę z listu.Wspólnie podziękujmy za współpracę obecnym radnym, którzy nawet dla macierzystej gminy nie są przychylni. Przyszłych radnych z Jabłonny proszę nie zapomnijcie o nas i pokażcie, źe wykonalne jest zadbanie o dwie gminy. 17:13, 29.08.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

MarcinMarcin

0 0

radny Igor Krajnow jest, niestety dowodem, że radny nie powinien być z tej samej partii co zarząd powiatu. Igor, nie ma sensu Cię obrażać, ale nie zrobiłeś dla Gminy Jabłonna dokumentnie nic. Nie zamierzam odsłaniać kuchni walki o rondo przy CEKS, ale dość dodać, że poza jednym podpisem nie zrobiłeś dla nas, zwykłych mieszkańców, zupełnie nic. Kompletnie zero. Nie znam historii drogi, o której pisze Robert, ale jeśli miałoby to prawdą, to lepiej dla nas wszystkich, by nawet połączone obwody reprezentował ktoś inny. Niestety Igor - jesteś radnym, ale nie naszym a platformy. My tutaj takiej polityki nie chcemy i akurat to zdanie spokojnie piszę w liczbie mnogiej. Smutne jest to, że absolutnie cynicznie wystartujesz w listopadzie, wiedząc, że wejdziesz do rady w zamian za potulną/bezczynną postawę w radzie powiatu w nadchodzącej kadencji. To znaczy, że zmarnujesz głosy ludzi, którzy będą chcieli poprzeć PO a dostaną Ciebie. Aż tak potrzebujesz tej "władzy"? Czy też może chodzi o dietę? 22:50, 29.08.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DżonDżon

0 0

"My takiej polityki nie chcemy". Tiaaa. Tylko cztery lata temu Marcinku wspierałeś kandydata na wójta z PO, wtedy ci nie przeszkadzało, upolityczniać lokalnej polityki? Nie wyszło, to trzeba zmienić konia?
Igor frustratem nie przejmuj się. Jakoś jemu nie przeszkadza, że wójtowa podprowadziła sobie asfalcik, a tu będzie komuś wytykał, że ma drogę choć nie był lokalnym radnym. Taka wojenka wszyskich ze wszykimi, którą prowadzi. Nie przejmuj się absolutnie. 08:17, 30.08.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarcinMarcin

0 0

@dzon, jeśli tak pilnie śledzisz losy moich decyzji, to pewnie pamiętasz, że nie wspierałem żadnej partii a konkretnego, żywego i wiarygodnego człowieka. Przemek do dziś jest facetem godnym szacunku, zachowującym zdrowy rozsądek. Nie wygraliśmy wyborów i wielokrotnie pisałem już dlaczego tak (moim zdaniem) się stało - Przemka wykończyła lokalna walka w platforrmie właśnie oraz pisane na kolanie listy wyborcze,ktore silnych kandydatów wycinało na dzień przed zamknięciem list. Pisząc, że "wspierałem PO" udowadniasz, że nie masz bladego pojęcia, czym zajmowałem się wówczas (i wprowadzasz czytających w błąd). Zapewne byłeś w grupie, która się nie załapała na spotkania do mnie (a część wspieranych przeze mnie wówczas osób weszła z sukcesem do samorządu). Dlatego zwyczajnie bredzisz. Dość dodać, że ówczesnym, lokalnym kacykiem z PO, do dziś mamy kosę a ówczesna "koordynatorka" w PO do dziś mnie unika, opowiadając mediom brednie (właściwie dla siebie). Moje "wspieranie PO" najłatwiej prześledzić na przykładzie ronda, potrzeba czegoś więcej? Tyle historia sprzed 4 lat, do tematu: to, czy Igor się przejmie naszymi opiniami, czy nie - bez znaczenia. Igor jest duży i potrafi samodzielnie ocenić czy obietnice, jakie składał w kampanii, zostały spełnione. Moim zdaniem Igor wybrał wygodną podległość partyjną kosztem interesu mieszkańców. To całkiem poważny zarzut. Może chciałby dzon odnieść się do tematu a nie do mnie? Spróbuj, to nie boli :) 19:53, 30.08.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RobertRobert

0 0

Do zasług radnego Igora K. zapewne można zaliczyć załatwienie przepływu kasy z gmin powiatu do firmy, w której sam jest zatrudniony. ;)
A czy potrafi samodzielnie ocenić własne dokonania?
Pomogę...
https://sites.google.com/site/gminatoludzie/nasz-kandydat-do-rady-powiatu-legionowskiego/igor-krajnow 22:53, 30.08.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Igor KrajnowIgor Krajnow

0 0

Kilka słów wyjaśnienia i sprostowania z mojej strony się należy. Zacznę od listu Pana Syguły. Miejsce mojego zamieszkania nie jest żadną tajemnicą.
"Krainow, mieszkaniec Skrzeszewa (meldunek gmina Jabłonna" - nieprawda. Mieszkam w Olszewnicy Starej, gmina Wieliszew i tam jestem zameldowany (tak na marginesie to moje nazwisko pisze się przez "j").

"będziemy jeździć wyremontowaną ul. Piusa oraz Kolejową w Chotomowie, które są ulicami powiatowymi." - ul. Kolejowa w Chotomowie nie jest drogą powiatową, natomiast ul. Piusa nie zostanie wyremontowana do czasu wybudowania wzdłuż niej kanalizacji. Wielokrotnie na posiedzeniach Komisji Rozwoju składaliśmy wnioski do zarządu powiatu o remont tej drogi. Zarząd występował z pismami do gminy, która nie była w stanie nawet odpowiedzieć i określić tego czy i kiedy kanalizacja wzdłuż Piusa zostanie wybudowana. Bez kanalizacji wydawanie środków na przebudowę drogi byłoby niegospodarne. W takiej sytuacji walczyliśmy choć o położenie na niej nowej nakładki asfaltowej. W takiej sytuacji jednak droga nie powinna być "ruszana" przez 5 lat. Gmina również nie potrafiła określić czy ma jakieś plany dotyczące inwestycji na tej drodze w tym okresie.

"którego jedyna zasługa jest załatwienie u starosty zatrudnienia w charakterze doradcy starosty ds. komunikacji swojego, byłego szefa-dyrektora MZA, zwolnionego ze stanowiska przez prez. Warszawy -p. Rute," - Wierutna bzdura! Nigdy w życiu nie rozmawiałem ze starostą o zatrudnieniu kogokolwiek. Było to dla mnie zaskoczenie.

"Na dzień dzisiejszy wszystkie inwestycje powiatowe w połowie wykonywane są za pieniądze naszej gminy. Rondo przy nowej szkole w Chotomowie powstało tylko dzięki inicjatywie mieszkańców (p. Mizgalski spółka), bo nikt z radnych powiatowych nie był zainteresowany tą inwestycją." - partycypacja gmin w realizacji inwestycji powiatowych jest od dawna przyjętą przez powiat strategią pozyskiwania środków na inwestycje i nie ma znaczenia, której gminy sprawa dotyczy. Swój udział w inwestycjach powiatowych mają, oprócz Jabłonny, Legionowo, Nieporęt i Wieliszew. Dzięki temu inwestycji powiatowych można zrealizować więcej. Inicjatorem ronda przy nowej szkole jest Marcin wraz z grupą mieszkańców, ale to, że ta inwestycja została zrealizowana to jest też sukces radnych powiatowych, których teraz Pan tak opluwa. Pisaliśmy interpelacje. Na każdym posiedzeniu komisji miesiącami przewijał się ten temat. Zarówno ja jak i radna Trzaskoma wielokrotnie podejmowaliśmy temat inwestycji. Pytaliśmy do upadłego na jakim etapie jest ta inwestycja i czy na pewno zostanie ukończona w terminie przed pierwszym dzwonkiem. Zarząd powiatu miał już dość naszego drążenia tematu. A radni z innych gmin zasiadający w komisji denerwowali się, że "oprócz Jabłonny są jeszcze inne gminy w powiecie". Ponadto to radni powiatowi z gminy Wieliszew najwyżej trzymali ręce podczas głosowania nad uchwałą kiedy przeznaczaliśmy środki na budowę ronda i chodnika. Wiedzieliśmy bowiem, że ta inwestycja była potrzebna. Pisanie więc, że nikt z radnych powiatowych nie był zainteresowany tematem jest po prostu niesprawiedliwe.

"Na każdym kroku jesteśmy zwodzeni obietnicami, czego przykładem jest parking przykościelny w Chotomowie, który jest też jedynym parkingiem szkolnym przy drodze powiatowej." - to temat z poprzedniej kadencji, więc może należałoby radnych poprzedniej kadencji (byli radni z gminy Jabłonna!) o to zapytać.

"To oni głosowali za (...) budową centrum w Olszewnicy." - A o jakim centrum Pan pisze, za którym głosowali radni powiatowi? Nic mi na ten temat nie wiadomo. Wszystkie inwestycje w Olszewnicy są realizowane przez gminę Wieliszew.

@Robert - Moja ulica (Prosta) stała się drogą asfaltową na długo zanim w ogóle pomyślałem o kandydowaniu do rady powiatu, więc to co piszesz jest wielkim kłamstwem. Poza tym powiat nie dołożył do jej budowy ani złotówki. Jeśli chodzi o Polną, o której wspominasz, to m.in. ja wielokrotnie "suszyłem" wójtowi głowę o jej budowę i wiem, że to się stanie. Oświetlenie? To prawda. Jest realizowane. O tym, że będą latarnie na mojej ulicy dowiedziałem się wracając z urlopu kiedy zastałem rozkopany podjazd. Ani słowem z nikim nigdy na ten temat nie rozmawiałem. "radnym, którzy nawet dla macierzystej gminy nie są przychylni" - kolejne kłamstwo. Zresztą autor listu, który komentujesz twierdzi, że wręcz przeciwnie. "Do zasług radnego Igora K. zapewne można zaliczyć załatwienie przepływu kasy z gmin powiatu do firmy, w której sam jest zatrudniony." - Nie wiedziałem, że i to moja "wina", że gminy zawarły porozumienia międzygminne w sprawie organizacji komunikacji miejskiej z Warszawą. Choć porozumienia takie zostały zawarte na wiele lat zanim rozpocząłem pracę w Radzie Powiatu.

@Marcin - "Nie zamierzam odsłaniać kuchni walki o rondo przy CEKS, ale dość dodać, że poza jednym podpisem nie zrobiłeś dla nas, zwykłych mieszkańców, zupełnie nic. Kompletnie zero." - Powtarzając to o czym pisał Pan Syguła jesteś również niesprawiedliwy wobec mnie. Wyjaśniłem już jaki był mój wkład w inwestycję. Poza tym jeśli chodzi o gminę Jabłonna - wielokrotne interwencje w sprawie stanu dróg (dziury, odwodnienie, odśnieżanie), to o czym pisałem wyżej w sprawie ul. Piusa, biletomaty na terenie gminy - (uporczywe "gnębienie" pytaniami kiedy wreszcie zostaną ustawione), wielokrotne wnioski do zarządu o podjęcie wspólnie z województwem przebudowy skrzyżowania Chotomowskiej z drogą wojewódzką, rozmowy w sprawie zorganizowania komunikacji lokalnej z prawdziwego zdarzenia (o tym dlaczego gmina woli utrzymywać drogi autobus zamiast tańszej "eLki" to już należałoby zapytać gminę), a jeśli mowa o 741 to również ja po rozmowach z zarządcą os. Bukowy Dworek wielokrotnie zabiegałem w ZTM o skierowanie tej linii właśnie tam co się udało. 18:07, 01.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JanuszJanusz

0 0

Igorku, jeżeli chodzi o Piusa, w Gminie Nieporęt droga powiatowa z "pozyskanych środków" została rozpruta po 1,5 roku. Nie ma to znamion "niegospodarności" bo widocznie gospodarza mamy do d. i nie wie gdzie gospodarzy a gdzie nie.

Czemu chcesz dyktować gminie aby kiedykolwiek pruła Piusa??? W koncepcji kolektory idą prostopadle do Piusa pod drogami, których jeszcze nie wykarczowano. Jak będzie gdziekolwiek przecisk pod Piusa to nikomu krzywda się nie stanie. Życie jest paskudne i nowe technologie są już tańsze od rozwalania oskardem igorowego asfaltu na Piusa. Przyłącza do szkoły były robione dryllingiem i co Partyzantów ucierpiała??? Powiatowym (niektórym) radnym nie podobał się bidet w nowej szkole, czy ma to oznaczać że zajmiecie się naszą gminą jak postawimy stodołę w rogu działki i obsiejemy żytem, żeby za potrzebą było swojsko - po Waszemu ;-) 21:33, 01.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Igor KrajnowIgor Krajnow

0 0

Janusz,
Uwielbiam Twoją retorykę. Wiesz, że ja złego słowa o szkole ani o wyposażeniu wczoraj nie powiedziałem. A wręcz przeciwnie. Uważam, że nasze dzieci (moje też się tam uczą) zasłużyły na to, żeby uczyć się w komfortowej i nowoczesnej (bardzo!) szkole XXI wieku. I cieszę się, że jako jeden z nielicznych dostąpiłem wczoraj zaszczytu osobistego oprowadzenia po szkole przez Ciebie ;) 09:58, 02.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%