Informacje, które wprowadzają w błąd

Jeszcze 14 dni dzieli nas od dnia 1 kwietnia, a legionowski PiS już zaczął go celebrować. W internecie, na stronie partyjnej ukazała się informacja zatytułowana "Stop podwyżkom cen biletów". Tytuł słuszny, jak najbardziej, problem w tym, że treść informacji (bardzo łagodnie mówiąc) mija się z prawdą.

Strona internetowa legionowskiego PiS-u

Co kierowało legionowskim PiS-em, że posunięto się do aż tak absurdalnych kłamstw? To pytanie pewnie pozostanie  bez odpowiedzi. Chcąc jednak zapobiec dezinformacji mieszkańców Legionowa prostujemy zawarte w ulotce informacje.

Nie jest prawdą jakoby w weekendy miała przestać kursować linia SKM S3. Podczas ostatniej konferencji w ratuszu mówili o tym Prezydent Legionowa Roman Smogorzewski oraz Dyrektor ZTM Leszek Ruta. Trasa linii SKM S3 zostanie wręcz wydłużona do stacji Legionowo Piaski.  Likwidacji ulegają tylko i wyłącznie weekendowe kursy linii S9. Zdumiewające jest to, że radni PiS o tym nie wiedzą. Jako przedstawiciele swoich wyborców w Radzie powinni się orientować co dzieje się w ich mieście.

Podobnie sprawa się ma z rzekomym ograniczeniem strefy obowiązywania wspólnego biletu na terenie Legionowa. Jak informowaliśmy w Serwisie Legio24 ostatecznie władze Legionowa porozumiały się z ZTM-em i wspólny bilet będzie obowiązywał na takich samych zasadach jak obecnie, to jest do stacji Legionowo Przystanek włącznie. Co prawda negocjacje z ZTM-em trwały długo, ale ostatecznie udało się utrzymać obecny stan posiadania i to za dużo mniejsze pieniądze niż początkowo chciał warszawski przewoźnik.

Co do cen biletów komunikacji miejskiej, to na ich wysokość legionowski ratusz wpływu nie ma. Stawki określa Rada Miasta Stołecznego Warszawy. Radni PiS-u powinni więc w tej sprawie wybrać się do Pani Hanny Gronkiewicz Waltz. W tym przypadku nawet okupacja legionowskiego ratusza nie przyniosłaby rezultatów, bo instancja jest niewłaściwa.

Zapraszanie mieszkańców miasta na sesję w powyższych sprawach nie można nazwać inaczej jak próbą zrobienia z ludzi idiotów. Jak bowiem radni PiS-u wytłumaczą potem obywatelom, że przyszli na obrady zupełnie niepotrzebnie?  Wspólny bilet przecież zostaje bez zmian, SKM-ki w weekend będą kursować, a ceny biletów nie zależą od ratusza w Legionowie.

Być może radni PiS-u żyją w jakiejś wyimaginowanej rzeczywistości i niech sobie żyją, tylko dlaczego próbują tę rzeczywistość narzucać innym? Nie ma wytłumaczenia dla propagowania kłamstwa celem zdobycia bliżej nieokreślonych korzyści politycznych. Pozostaje tylko ubolewać nad stanem wiedzy Radnych PiS-u, którzy zupełnie nie orientują się w wydarzeniach własnego miasta.

/wł/