Po raz kolejny raz prosimy wszystkich o dobrych sercach o pomoc. Koza vel Tim mieszka w schronisku od pięciu lat. Jest  bardzo miłym i komunikatywnym psem. Zawsze gotowy się przytulić do opiekuna, czy nawet " pocałować". Lubi biegać po wybiegu i cieszy się na każde spotkanie z człowiekiem. Niestety toleruje tylko suczki w schronisku, a z pieskami wchodzi w konflikt. Co przyczyniło się również do stanu, w którym teraz się znajduje.

Ponad dwa tygodnie temu, Tim musiał zostać przeniesiony do boksu zbiorowego, (piesków w schronisku ciągle przybywa, jest przepełnione) gdzie stała się tragedia.
Pies został bardzo pogryziony. Nie potrzeba opisywać tego zdarzenia, naszym zdaniem wystarczy obejrzeć zdjęcia, jakie dostaliśmy od Pani Katarzyny Gilarskiej ze schroniska w Józefowie.

Timowi bardzo pomogła Pani doktor Małgosia, przemywa rany i robi wszystkie zabiegi, których wymaga stan pieska. Pani Małgosiu, bardzo dziękujemy w swoim imieniu, a także w imieniu schroniska i wszystkich   wolontariuszy, za pomoc i opiekę nad Timem.

Koszty leczenia są bardzo wysokie i brakuje nam środków.
Jeśli chcecie pomóc Timowi, prosimy pisać na [email protected] , można również dzwonić pod numer 608 839 495. Za każdą pomoc, nawet tą najmniejszą, która pomoże Timowi wyzdrowieć,  Dziękujemy.