Zamknij

Co dalej z działką na Mickiewicza?

12:48, 15.04.2014 Aktualizacja: 01:00, 01.10.2015
Skomentuj

Kolejny miejski teren zostanie wkrótce zagospodarowany. Zaniedbana działka u zbiegu ulic Mickiewicza, Kazimierza Wielkiego i Jagiellońskiej została sprzedana. Za kwotę 11 mln zł kupił ją Zakład Budowlano-Remontowy "BUDREM" Sp.zo.o, budujący m.in. osiedle 24 komfortowych apartamentów w Wilanowie.

fot. Legio24

Historia działki jest dosyć burzliwa. Przez lata stała odłogiem, w międzyczasie została zmniejszona, gdyż część terenów została oddana byłym właścicielom, którzy szybko odsprzedali je deweloperom. Wokół działki powstały nowoczesne apartamentowce, wpisujące się w klimat osiedla. W końcu, 7 marca br., działka została sprzedana w III przetargu nieograniczonym, do którego mogli przystąpić wszyscy zainteresowani. - Dziwi mnie trochę reakcja związanych z tym terenem przedsiębiorców, którzy ustami swojego prawnika chcą zmusić władze Legionowa do narzucenia ograniczeń nowemu właścicielowi. Szeroko ogłaszaliśmy przetargi - w prasie, zarówno lokalnej, jak i ogólnopolskiej, na stronie internetowej urzędu, w BIP, na tablicach ogłoszeniowych. O sprzedaży pisały lokalne media i mówiono na sesji Rady Miasta - mówi prezydent Roman Smogorzewski - po tym jak podpisaliśmy akt notarialny i działka zmieniła właściciela, zgłaszają się oburzeni przedsiębiorcy. Moim zdaniem na takie rozmowy był czas wcześniej, przed sfinalizowaniem sprzedaży. Lokalni przedsiębiorcy mieli czas, aby stworzyć konsorcjum i kupić ten teren - dodaje. Cena wywoławcza netto działki wyniosła 9 000 000 zł oraz należny podatek VAT. Do przetargu przystąpił jedynie przedstawiciel Budrem, kupił teren za 11 mln zł z VAT. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego działka jest przeznaczona pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną i usługi oraz teren parków i zieleńców. Nie są jeszcze znane plany właściciela, zapowiada on jednak, że powstaną tam apartamentowce. Przedsiębiorcy obawiają się jednak kolejnego marketu. - Obiecałem tym państwu, że nie sprzedam działki właścicielowi marketu. I obietnicy dotrzymałem. W ubiegłym roku działkę chciał kupić Lidl, nie zgodziłem się na to - przypomina Roman Smogorzewski, dodając, że teren kupił polski przedsiębiorca z rodzimym kapitałem.

Nie można jednak wykluczyć, że na części działki powstanie sklep - nie można także tego właścicielowi zakazać.

- W całym powiecie powstają nowe sieciowe markety i w każdym nowym miejscu mali przedsiębiorcy mają te same obawy. Historia pokazuje, że inni klienci korzystają z marketów, które mają określony asortyment i nie mają innych produktów, a inni nadal pozostają przy mniejszych sklepach, w których jest inna atmosfera, bardziej ekskluzywny towar, ekspedientki pamiętają klienta. - Rozumiem obawy przedsiębiorców i jestem gotowy na rozmowy. Nie pełne emocji żądania powstrzymania właściciela od dysponowania własnym terenem, lecz spokojne, wyważone wspólne plany na to, aby ewentualne powstanie kolejnego sklepu jak najmniej wpłynęło na od lat znanych na rynku, lokalnych przedsiębiorców - deklaruje legionowski włodarz. 11 mln zł to nie jest kwota mała dla dalszego rozwoju miasta. Sprzedaż ziemi pozwoliła uniknąć emisji obligacji, da środki na dalsze inwestycje (duża część miejskiej gotówki została zaangażowana w budowę Centrum Komunikacyjnego i zostanie później w 85-% zwrócona przez Szwajcarów), na działce powstaną nowe mieszkania, dostępne w programie MDM, zostanie zagospodarowana zaniedbana dotychczas działka, jednocześnie pozostanie lasek przy ul. K. Wielkiego z najstarszymi drzewami. A ewentualne powstanie marketu to także miejsca pracy na lokalnym rynku. /UM Legionowo/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

gekongekon

0 0

Tak się składa, że apartamenty tam już od dawna są, na przeciwko tego placu róg Mickiewicza i Jagielońskiej ;-), niech market kolejny pobudują, biznes będzie się kręcił, bedzie sie zarabiać w marketach i wydawać w tych samych marketach - perpettum mobile (czy jak to się tam pisze) 11:41, 16.04.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%