Zamknij

Chotomów: Poświęcili i otworzyli CEKS. Nie obyło się bez zgrzytów

15:48, 02.09.2014 Aktualizacja: 14:53, 03.09.2014
Skomentuj

W poniedziałek (1.09) odbyło się uroczyste otwarcie nowej szkoły podstawowej w Chotomowie. O godzinie 11:00 na tyłach CEKS-u zgromadzili się rodzice, dzieci oraz zaproszeni goście.

Pierwszy etap budowy Centrum Edukacyjno-Kulturalno-Sportowego (CEKS) przy ulicy Partyzantów 124 został oficjalnie zakończony. Na uroczystość przecinania wstęgi przybyło wielu znamienitych gości. Zgromadzone osoby powitała gospodyni całego wydarzenia Wójt Gminy Jabłonna, Olga Muniak. W uroczystościach brał udział także Starosta Legionowski Jan Grabiec, biskup Marek Solarczyk, poseł Artur Dębski i przedstawiciel wicepremiera Janusza Piechocińskiego, Przemysław Cichocki. Wśród tłumu rodziców znalazło się wielu radnych powiatowych i gminnych oraz pracowników firm, które brały udział w budowie szkoły.

Głos zabrał starosta Jan Grabiec, który wręczył prezent dla uczniów - nowoczesny telewizor. Do zebranych przemawiał również Janusz Karmel, doradca wójt gminy Jabłonna ds. CEKS, który podziękował wszystkim za wspólną pracę przy budowie placówki.

Fot. Legio24

5 km w głąb ziemi


Inwestycja ta jest największym przedsięwzięciem o charakterze publicznym na Mazowszu związanym z pozyskiwaniem ciepła ziemi. Jak informuje Urząd Gminy Jabłonna, geolodzy z Państwowego Instytutu Geologicznego wykonali 60 odwiertów, każdy o głębokości 85 metrów. Łącznie daje to głębokość ponad 5 km. Dzięki pompom ciepła każda sala lekcyjna została wyposażona w niezależny system wentylacji - klimatyzacji z rekuperatorem oraz w czujki stężenia dwutlenku węgla.

W zależności od ilości dzieci w klasach system dostarczy odpowiednią ilość świeżego powietrza - ciepłego w zimie i schłodzonego w lecie. Zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz budynku zostało zamontowane energooszczędne oświetlenie ledowe. Do szkoły doprowadzony został światłowód, dzięki czemu uczniowie będą korzystali z Internetu o prędkości do 100 Mb/s - informuje rzecznik prasowy Urzędu Gminy Jabłonna, Michał Smoliński.

Fot. Legio24


Ponad 700 uczniów


W Szkole Podstawowej im. Stefana Krasińskiego w Chotomowie będzie uczyć się 756 dzieci, pod opieką 60 nauczycieli oraz 14 pracowników administracji i obsługi. Do dyspozycji uczniów pozostają 4 sale dla "zerówek", 8 sal przeznaczonych do nauczania zintegrowanego, świetlica o powierzchni ponad 80 m2, 10 pracowni tematycznych (sztuka, muzyka, przyroda, języki obce, matematyka) oraz 3 sale przeznaczone do nauki języka polskiego i historii. - Zajęcia lekcyjne będą odbywały się w 28 salach - informuje Michał Smoliński. Dodatkowo w szkole jest sala gimnastyczna oraz boisko o trawiastej nawierzchni.


Nie wpuszczono rodziców


Niestety w czasie uroczystości nie obyło się bez kilku zgrzytów. Rodzice liczyli bowiem na to, że będą mogli zwiedzić nowo otwartą placówkę, wokół której narosło tyle legend i plotek. Brak możliwości wejścia główną bramą szkoły, zamknięte wyjścia ewakuacyjne, oraz przedłużające się uroczystości, były powodem do narzekań wśród zgromadzonych rodziców oraz okazją do kolejnych spekulacji wokół tego budynku. Warto zaznaczyć, że w czasie uroczystości padła obietnica, że rodzice zwiedzą dokładnie szkołę podczas zebrań jakie odbędą się w połowie września.



/iw/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(13)

JanJan

0 0

Gdyby szkoła była oddana rodzice bez problemu weszliby do niej. Niestety potwierdziły się informacje, że dopiero po 15 września będzie to działac. Zastosowali wszyskie sztuczki żeby pokazać "oddanie". Nie udało się. Co się nie robi żeby namieszac ludziom w głowie, a miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle. 17:22, 02.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

JanuszJanusz

0 0

Jan, mógłbyś wymienić co nie działa?

Zamknięcie wejścia głównego nie było posunięciem fortunnym ale widząc dzisiejszy armagedon i po 5 - 6 "opiekunów" do każdego dziecka, mam mieszane uczucia. Może jednak lepiej na spokojnie i po zajęciach oprowadzać grupy do max. 50 osób. 19:33, 02.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BartBart

0 0

Dobrze, że biskup był, to nikt nie powie, że się nie liczy ...
Ciekawe ile jego świątobliwość sobie policzył za fatygę? :) 19:48, 02.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AdamAdam

0 0

Bardzo dobrze, że zamieszczono ten film. Poziom intelektualny prezentowany prze Olgę Muniak po prostu poraża. 20:01, 02.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JanuszJanusz

0 0

I jeszcze jedno. Żeby wyjścia ewakuacyjne otworzyć nie potrzeba podnosić takiego rabanu, wystarczy szkołę podpalić - elektrozaczepy puszczają i drzwi otwierają się same, nikt ich wtedy nie zamknie. 22:56, 02.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GutekGutek

0 0

"Może jednak lepiej na spokojnie i po zajęciach oprowadzać grupy do max. 50 osób" - No tak ciągły pr "ekologicznej" szkoły w nieekologicznej gminie.
Ludzie jak ta szkoła ma byc ekologiczna skoro jesteśmy nieekologiczną gminą, bez kanalizacji i wodociągów. Skierdy, Rajszew i inne duże wsie bez kanalizacji i wodociągu. Czy te grupki po 50 osób mają chodzić do szkoły załatwiac swoje biologiczne potrzeby, a śmierdzące szamba nadal będą królowały? Czy wójt wie co to kanalizacja, wodociąg? 06:29, 03.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zuzazuza

0 0

Gro rodziców wzięło wolne żeby obejrzeć ten cud ekologi i ...obejrzało ale z zewnatrz :):) żenujące posunięcie,komentowano, że po prostu coś jest nie zrobione. Ale oficjele na bibkę weszli :) 11:46, 03.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarcinMarcin

0 0

lament wiecznie niezadowolonych hejterów trwa :) Wyszło, jak zwykle: szkoła została ukończona i oddana w terminie a frustraci co? No, wiadomo - gula im lata :) hejterzy byliby przeszczęśliwi, gdyby szkoła nie została oddana na czas, prawda? No ale się nie udało :) Szkoła jest ekologiczna. Jeśli ktoś nadal nie rozumie z czego to wynika - jego problem. Na całe szczęście następne pokolenie (juniory w szkole), będzie to rozumieć lepiej od rodziców, bo jak widać - na części z rodziców jest już za późno. Uwagi dot. kanalizacji czy wodociągu - polecam poczytać fora, są już miejsca, gdzie przestało to być problemem, trzeba tylko ruszyć głową. Dla przykładu na mojej ulicy od 4 lat szambo przestało być problemem. Polecam też poczytanie jak to mieszkańcy gminy Jabłonna odmówili przyłączenia się do wybudowanej z dotacji kanalizacji i dotacja upadła (trzeba było zwrócić pieniądze). Koszty doprowadzenia kanalizacji przez szczere pole do Chotomowa to też duży, oddzielny temat. Wizytowanie szkoły: polecam obejrzenie co się dzieje rano, gdzie na bramce wejściowej pracownicy CEKS muszą odsiewać dziesiątki dorosłych, którzy jak dziś (3.09), "chcą pozwiedzać". Nie ma takiej opcji. Na miejscu rodziców dzieci w CEKS też wolałbym, żeby tacy dorośli chodzi w zorganizowanych grupach i bez dostępu do dzieci. Dlatego nie ma swobodnego dostępu z ulicy do szkoły. Wszyscy zainteresowani spokojnie będą mogli obejrzeć szkołę, ale pod nadzorem i poza godzinami pracy szkoły; dziwi, że trzeba to tłumaczyć. Sumując - zgadzam się, wyszło jak zwykle: 1. września szkoła ruszyła zgodnie z planem a hejty i frustraci narzekają jak zawsze. To i tak sukces, że zauważyli otwarcie CEKS. Dla przykładu radni, którzy od pół roku zrobili sobie wokół tematów szkolnych przedwyborcze igrzyska, nie dotarli na otwarcie szkoły wcale. A zaraz będą próbowali się chwalić szkołą w kampanii wyborczej. Niezły cyrk, prawda? :) 11:52, 03.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarcinMarcin

0 0

a tu, drodzy hejterzy, macie wytłumaczone, jak nawet na upadłości generalnego wykonawcy Gmina potrafiła zarobić. Tylko trzeba czytać ze zrozumieniem, bo rewelacje z zycia-frustrata zaciemniają wam ogląd sytuacji [moderacja] 12:47, 03.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarcinMarcin

0 0

no dobra, link się nie załapał, a mogę napisać: "w innej powiatowej gazecie"? ;) 20:41, 03.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KleoKleo

0 0

Jasne drogi Marcinie. Ty wiesz wszystko najlepiej. Wiesz jak funkcjonuje szkoła, mimo, że Twoje dzieci tam jeszcze nie chodzą. Zapewne wiesz więc, że 2 września tłum dzieci kłębił się przy wejściu, bo dzieci nie dostały kluczyków do swoich szafek. Nie dostały, bo poprzedniego dnia z pompą trzeba było otworzyć przybytek, w tym wymienić sponsorów i tych, którzy się zasłużyli. Czy byłeś wymieniony? A może przypomnisz o zwijaniu Toi-Toi podczas ceremonii otwarcia? Rodzice zastanawiali się dlaczego właściwie nie opróżniano ich podczas tej imprezy. 23:44, 03.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zuzazuza

0 0

Szkoda, że Marcinek zapomniał już kto jeszcze niedawno był największym hejterem w stosunku do paniusi wójt :):):) 11:11, 04.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarcinMarcin

0 0

Złośliwość niewiele wnosi - owszem, mnie też ten ten toi-toi drażnił, stało się. I co, teraz będziemy to wspominać latami, tak? :) Nie tylko klucze wymagały dystrybucji, do wczoraj Marzena chodziła i szukała dzieci, by im wręczyć ostatnie podręczniki (przykład osoby, której zwyczajnie się chce). No i co, komuś korona z tego powodu spadła? Że krytykowałem wójt? Tak, dość konsekwentnie. Ławo to znaleźć. Ale szkoła, rondo - te projekty są zrealizowane sensownie i w ramach swojej wiedzy o nich piszę wam, jak sprawy wyglądają naprawdę. Te projekty nie wymagają krytyki. Powtórzę: mnie interesują projekty a nie ludzie, komitety czy związki rodzinne. Tak trudno to zrozumieć? Nie, nie wiem najlepiej, ale czytając komentarze, wychodzi na to, że wiem znacznie więcej, niż część komentujących. Trudno w to uwierzyć? Jak widać - trudno. Jeśli wojowałem ze starostą o projekt rondo i udało się je zrealizować, to muszę na niego burczeć do końca świata? Oczywiście, że nie, odróżniam urzędniczą bezczynność od momentów, kiedy starają się pomóc/ułatwić, zachować z ludzką twarzą. Myślicie, że oni aż tak bardzo różnią się od nas? 07:48, 05.09.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%